Ból
Nastoletnie ciało,
wrażliwość dziecka,
głowę wypelniają
dorosłe problemy...
Świat wokół zły,
samotność w tłumie,
nie pasujesz,
do psychiatry ślemy.
Rówieśnicy Bogiem,
lajki, followersi.
Bunt wobec wszystkiego,
do całej tej ściemy.
Nieporadność rodziców,
toksyczna miłość
lub brak uwagi
to powód powiemy.
To nie takie proste,
powód nie jest jeden.
Empatii, zrozumienia
holistycznie chcemy....
autor

SETH888

Dodano: 2023-06-09 06:20:05
Ten wiersz przeczytano 393 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Uważam, że teraz młodzież ma trudniej.
Choć młodość i dawniej bywała chmurna i durna, a i
wówczas bywali samobójcy, bo zabrakło zrozumienia,
pomocnej dłoni.
Pozdrawiam serdecznie.
Potrzebna refleksja wraz z bardzo mądrą puentą,
pozdrawiam serdecznie.
A przecież za naszych młodych lat wcale nie było tak.
Gonitwa za zdobyciem grosza, była wprawdzie gorsza,
ale chyba nie skłamię, że zdrowsza.
Teraz pod dostatkiem wszystkiego, dobrego i złego.
Za moich czasów było biednie i ojciec gdy zasłużyłem
dał w skórę. Też w szkołach trzeba się było uczyć i to
nie tak jak teraz. A i koledzy nie wszyscy byli
aniołkami i jakoś się żyło. A dziś gdy w szkole jest
jeden obowiązek i tysiąc praw. Gdy po południu dziecko
musi odpoczywać bo jest zmęczone, gdy obłożone jest ta
całą elektronika i wychowywane bezstresowo nagle
okazuje się że wymaga psychologa. Dziecko jest takie
jak kiedyś tylko świat wokoło dostał kuku na muniu:)))
Niestety coraz więcej nastolatków ma problem ze swoja
tożsamością. A co za tym idzie z odnalezieniem się i
wyrażaniem uczyć w realnym świecie.
Tak, często nastolatki nie mogą sobie dać ze sobą
rady, przeżywają okres buntu/co jest zresztą
naturalne/
ale często też wpadają w depresje, przy braku
zrozumienia, empatii i miłości i obojętności
otoczenia,
a to może skończyć się nawet dramatycznie.
Pozdrawiam.
Dzieci potrzebują miłości i uwagi..
Ważny temat, czasem problemy wynikają właśnie z powodu
braku uwagi...
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak to prawda wystarczyłby trochę zrozumienia i
miłości. To co dla nas jest małym problemem dla
młodego człowieka to tragedia.
Potrzebny temat poruszony w wierszu z mądrą puenta.
Ślę moc serdeczności:)
empatia, zrozumienie, cierpliwość, ciepło, miłość -
pomocą , Pozdrawiam serdecznie +
Ważny i trudny temat. Osobiście i z perspektywy moich
dzieci, jestem fanem sportowej drogi, bo endorfiny,
siła fizyczna, sprawność, pozycja w grupie,
umiejętność radzenia sobie z porażkami i inne. Samo
głaskanie smartfona się nie sprawdza.
Pozdrawiam
poruszyłeś Radku bardzo trudny temat
ale niestety jest tak jak piszesz
Wsparcie jest bardzo potrzebne nastolatkom w
pokonywaniu trudności...Pozdrawiam
Nastolatki potrafią bardzo maskować swoje problemy.
Empatia to niekiedy zbyt mało, by pomóc, bo dom
wszystko psuje...
Pozdrawiam