Bolesna miłość
Myślałem, że wiem, co to miłość.
Myliłem się nie wiedziałem do tej pory.
Ale już wiem, co to miłość.
Ale nie zaznam jej.
Kocham ją, ale ona nie kocha mnie.
Mówi, że podobam się jej.
Ale nie! Okłamuje mnie.
Nie kocha mnie! Kocha kogoś innego.
Czy on kocha ją czy nie?
Sam tego nie wiem, ale ja kocham ją.
Czemu kłamie? Czemu rani?
Czy ja na to zasłużyłem?
Wszędzie słyszę miłość jest piękna.
Ale nie dla mnie...
Ciągle płacze, ale nikt o tym nie wie.
I nie dowie się. Pokochałem ją...
I nigdy jej nie zawiodę.
Ale i tak nie pokocha mnie.
Czy to życie musi być takie złe?
Komentarze (2)
Doskonale rozumiem co teraz musisz czuć,bo sam jestem
w podobnej sytuacji.Można powiedzieć że to nie
sprawiedliwe,że dlaczego tak jest.że się kogoś kocha i
nie można tej osoby mieć.Lecz ja się nie poddaje i
wieżę że każdego w końcu spotka to szczęście.Ty też
wież w to i miej nadzieje bo to doda ci sił.
przez wiersz przemawia wiele smutku i rozpaczy ale
jest i obietnica... podoba mi się... + pozdrawiam