Boscy kurierzy
Anioł z oczami diabła
macha do mnie ogonem
wyrwana z żebra ironia
zaprasza całując dłonie
Nigdzie z wami nie jadę
wy niebiańskie mieszczuchy
jak będzie z wami whisky
możecie po mnie wrócić
Anioł z oczami diabła
macha do mnie ogonem
wyrwana z żebra ironia
zaprasza całując dłonie
Nigdzie z wami nie jadę
wy niebiańskie mieszczuchy
jak będzie z wami whisky
możecie po mnie wrócić
Komentarze (30)
Zobaczysz oni i nie zawahają się wrócić.
ewaes
To jednak musze sie dopic,bo teraz to Sherlock mi nie
pomoze:)))
Kuuuuurde! Wypita miało być
Że też zrozumiałeś ostatni koment:):):) widzisz ja
pisałam po niezrozumieniu :):)
Errata
Serca - wręcz
Wpis -wypis
:):)
Nie przejmuj się:)
ewaes
Mi juz dzisiaaj nic nie pomoze, juto dzien a dzisij
mam chyba... zmiech, albo cos w tym rodzajuu , albo
odwrotnie...
:):) powiedzmy...na mnie działa serca odwrotnie ,jak
nie rozumie to pije i potem zganiam na to że byłam
wypis :):)
:*)
ewaes
Dzisiaj nie musze pic, po Twoim komentarzu czuje sie
jak piany, nic z niego nie rozumie:)))
diabeł z angielskim wzrokiem w dodatku bez ogona i
whisky ale za to ze wsi i lubi być całowania, nie
tylko w dłonie:):)
Pozdrawiam :*)
Świetny utwór.Wiele można przywołać myśli i o to
chodzi.Pozdrawiam
ZOLEANDER
Na to wyglada:)
Iris&2
"UPS"
Dziekuj bardzo, ale to amerykanska blended whisky, ja
tylko single malty:)) Pozdrawiam
Atena 21
Jak ta whisky lezala w becce wiecj niz 15 lat to juz
do Ciebie jade:))
Waldi1
Na zdrowie:)
Mocny przekaz... pozdrowienia
Najka
uwielbiam jak ktos zartuje, a juz szczegolnie z mojego
wiersza:)