Bowling
głowy toczą się powoli, miarowo
Ja pośrodku, między pachołkami
czy mnie stracą
kalejdoskop myśli
a może ta hydra narodziła się w moim
procesorze
ktoś zabełtał czarne plamy w mojej karcie
pamięci
stop
to tylko matrix - odbija się echem
otwieram oczy szerzej
głowy zdają się uśmiechać
moja hydra coraz bardziej wątła
dziś nie tylko ja mam wielkie oczy
Komentarze (4)
Ja całe życie chodzę zdziwiona...:)))
Pozdrawiam
Ciekawie.
za Grażynką.
Dziś wszyscy mają wielkie oczy, gdy patrzą na to co
świat serwuje,
a niestety serwuje bardzo niefajne historie z
nienawiścią w tle i wojną.
Bardzo dobry wiersz, miłego weekendu życzę.