Boże Narodzenie poza domem
Już niedługo kochanie
za dni parę
wyjdziemy do Hiszpanii na słoneczko
Ja się pięknie opalę
ty pod palmami
będziesz szukał cienia.
Boże Narodzenie spędzimy we dwoje
trochę się boję
że zapłaczę za śniegiem i domem.
Za rodziną, za psem i kotami
my na plaży
oni tam tacy sami.
Kto wigilię zrobi w tym roku
i nie dośpi
jak zawsze, jak trzeba?
Drew nanosi
by ciepełko było
i nie brakło jak zwykle im chleba.
A dla zmarłych
czy zostawią aby
poczęstunek z wigilii na stole?
Tamci przyjdą
stół pusty zastaną
i odejdą, też tego się boję.
A więc może
zostańmy już w kraju.
Co? Bilety? A co tam pieniądze.
Ja się waham?
Już więcej nic nie mów.
Oni bez nas poradzą? Nie sądzę.
Komentarze (12)
Zazdroszczę ci takich ładnych rodzinnych tradycji w
okresie zimowych świąt. Zapraszam do siebie, po
nartach w Gatlinburgu, polecimy do Clearwater na
Florydzie i na plażę; zmarzniesz i opalisz się do
syta. Będziemy udawać, że jesteśmy "Land Wagabunden."
decyzja zawsze będzie należeć do ciebie ...pamietaj o
tym...a święta pod palmami takie dziwne a gdzie
choinka śnieg kulig kolędy i pasterka...
zamartwiamy się o bliskich,czasami warto pomyśleć o
sobie,pozdrawiam
Swieta pod palmami?Nigdy w zyciu!!!!.Musi byc
snieg,pasterka,choinka a na niej pierniczki.
A Sylwester w gorach w malym schronisku ,o to mi sie
marzy,eh te marzenia.
ech...to nasze przywiązanie do tradycji i
rodziny...lecz to mamy w krwi i nic nie poradzimy(;
Fajnie napisane, z humorem i bardzo aktualny temat.
Podoba mi się:-)
ciepło i refleksyjnie. nie ma jednak jak święta z
rodziną, a w Hiszpanii spędź Sylwestra :)
Nie wahaj sie...Milego urlopu...:) Fajny wiersz :)
Jedź i odpoczywaj , ja też sądzę, że oni poradzą, a
zimy nie ma co żałować, bo i ona nas nie pożałuje.
Refleksyjny wiersz, na szczególny temat. PLUS+!
odwazna decyzja,swieta poza domem ,zapewne zatesknisz
tak jak i rodzinie bedzie brakowało Was
bardzo ciepły, pełen obaw wiersz... hmmm... Hiszpania,
super sprawa, ale jednak nic nie zastąpi świąt w domu