Brakuje mi ciebie (erekcjato)
Zrywam się wcześnie rano
i zaraz marzyć zaczynam...
Ach, kiedy cię znowu dostanę,
cudowna będzie ta chwila.
Z radością w dłonie pochwycę,
a zapach obudzi zmysły;
smakować cię będę z zachwytem
chlebusiu pszenny, przepyszny.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-09-18 12:44:11
Ten wiersz przeczytano 2592 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Świetne, zaskakująca awersacja :)
Pozdrawiam serdecznie, Aniu,
dziękuję pięknie za wszystkie czytania, choć nie
trzeba się tak
przemęczać, Aniu :)❤️
Super erekcjato, pełne zaskoczenie, jak należy :)))
Taki...dwuznaczny,fajny:)
Wspaniale, a jeszcze powinien być z chrupiącą
skórką... pozdrawiam kolorowo :)
bardzo fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie
O tej cudownej chwili w codziennych pacierzach...
I chyba największym szacunkiem cieszy się kromka.
Pozdrawiam, Ann zrywająca się o świcie :)))
O chlebusiu! pięknie Aniu!
Pozdrawiam cieplutko:)
A podniebienie wędruje do nieba,
kosztując z rana świeżutkiego chleba!
Pozdrawiam!
chlebusiu pszenny, przepyszny.
wiersz bardzo ładny :)
Bardzo udane erekcjato, zaskoczenie było, ale też
piękna melodyka wiersza. Pozdrawiam :)
Bardzo fajne erekcjato o smaku i zapachu chleba.Podoba
mi się.
Pozdrawiam serdecznie.
Najlepsze delicje nie zastąpią chleba.
,, Chleba naszego powszedniego, daj nam dzisiaj... ,,
- tak się przecież modlimy.
Pozdrawiam.
smacznie, podoba mi się, pozdrawiam cieplutko
cirsensens et panem
ad usum populus romanem -
świeży; o 5 nad ranem
przepysznie, taki chlebuś do białej kawy i domowe
masło
i po cóż więcej - pozdrawiam