BRAMA
Minelam BRAME
do Nieba
Kolejna szanse stracilam
Spowiedzi prawdziwej mi trzeba
-Abym wszystkie grzechy obmyla
Musze wiecej milosci okazywac
I wiecej serc nierozrywac
Musze cofnac sie tam
gdzie droge pomylilam
Musze naprawic zlo
ktore wyrzadzilam
...
Teraz pelna wiary
i nadziei
Przed czystoscia
stanelam
Lecz...
na nic to wszystko
BRAMA sie zamknela...
autor
(nie?)szczesliwa
Dodano: 2005-08-05 10:51:35
Ten wiersz przeczytano 737 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.