brudna chwała
wstawiłem dzisiaj wierszyk
na facebookowej stronie
i chociaż on nie pierwszy
traktuję to jak swoje
gdy mnie się tekst spodoba
to zaraz go przywłaszczam
internet to swoboda
pretensji nikt nie zgłasza
więc kwitnie moja strona
ma pochwał coraz więcej
lajkami ozdobiona
pod prawie każdym wierszem
dylematów moralnych
nie odczuwam wcale
tekst bez skrupułów żadnych
jako mój wstawiam stale
tak rośnie moje ego
za sprawą obcych ludzi
i co komu do tego
że ktoś inny się trudził
Argo.
Komentarze (11)
Słusznie bardzo trafiony.
Żywo i trafnie napisane.:) - pozdro Argo:)
Dziękuję za konstruktywne komentarze.
Witaj, prawdziwa krytyka jest to podpowiadanie
drugiemu, że źle czyni więc winien podziękować a nie
obrażać się. Kiedy sobie pozwoliłem na Beju ostrym
piórem pisać, miałem wiele wrogów, ze mi blokowali
stronę
a ostatnio w ubiegłym roku zamalowali mi ekran laptopa
na czarno zostało tylko moje hasło
i admina, kiedy nacisnąłem admina zginęły i hasła, ale
specjaliści
z miasta odblokowali. I ja od czasu do czasu wciskam
na stronę facebooka www.facegook.pl bolesław bis
wiersze chociaż jestem przy zachodzie słońca 93 lat.
Trzeba mieć tylko chęci twórcy, odwagi i czasu .
Pozdrawiam
Nawet i z czyjegoś trudu dzieło może się urodzić...
pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru
dobre na plagiatorów! Tylko widzisz, to ludzie bez
honoru, bez ambicji, bez poczucia własnej godności i
takim nawet naplucie na buty nie zaszkodzi, ani danie
w mordę. Otrząsną się, otrzepią i pojdą dalej z głupim
usmieszkiem żerować na Kimś. To dotyczy nie tylko
poezji, ale i innych sfer zycia. Człowiek to
najbardziej podły gatunek zwierzyny, choć oczywiście
nie każdy.
Dobra życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek
To jest najzwyczajniejsza kradzież. Ale no cóż,
niektórzy ludzie nie mają skrupułów kraść rzeczy
materialne więc co dopiero jeśli jest to czyjaś
"własność intelektualna".
...to ironia wycelowana w tych, którzy piszą...no cóż,
gorzka ślina nikomu nie w smak do przełykania
pozdrawiam
to nieetycznie korzystać z cudzej pracy (twórczej)
Brudna sprawa to żadna chwała :(
Czyżby od otoczenia rosło ego peela? ;)
Z uśmiechem pozdrawiam autora :)