Brukselski oszołom
Widziałem stare zbrodnie, nowe i stare
światy
ubrane w szaty świeże, dobrze skrojone
porcięta,
na koszulach krawaty,
królują w brukselskim ugorze.
Miliony pseudopraw oszołom brukselski
namnożył,
spisane na milionowych stronach,
brukselskim
papierze – jak bóstwa
wirującym tańcem a ich koniec ten sam co
przed lat
tysiącem:
krew, szmal, i pustka i otwarte oszustwa
!
Zgrzybiali, robaczywi, pełni napoju i
wszelkiego
sadła,
brzuchy ich pełne piwa z duchem
wylniałym,
ustąpcie młodym duchom - zgłodniałym nie
jadła,
lecz siły ducha zgłodniałym!
Komentarze (10)
Widac Twoją silną nieufnośc i obrzydzenie do wszelkich
systemów...i dobrze, potrzeba nam eurosceptyków, aby
nie mógł powstac nowy totalitaryzm.
bardzo fajny wiersz!niezwykle mądry!gratuluję i
pozdrawiam serdecznie
Komnen
komentuj przed wypiciem piwa.
piekne przeslanie - korupcji miarka sie przelewa
trzeba ja rozbic i budowac swiat szczerze i odnowa:)
pozdrawiam
Podpisuje sie pod komentarzem Roma1002
To najdobitniejszy przykład, że wprowadzanie polityki,
na poziomie kiepskiej publicystyki, do "wiersza" jest
zupełnie pozbawione sensu. Do tego napompowane ,
niby-prorocze , niby biblijne słownictwo, literówki i
błędy interpunkcyjne itp. itd.
To jest zaśmiecanie beja. Do kosza.
Oj, masz rację. Świetnie to oddałeś w wierszu.
Pozdrawiam.
Rzadko podzielam Twoje poglądy,tym razem zgadzam się z
Tobą całkowicie.
Czy zapewnić jesteś w stanie, że młody, prężny
entuzjasta starym, chciwym grubasem nie zostanie?
...niech za komentarz posłużą słowa Kochanowskie "a na
więcej tego strzeż, abyś na urzędy Łakomych ludzi
nigdy nie sadzał, bo kędy Sprawiedliwość przedajna,
tam przekręty wielkie, a u Boga niewinnych ważne
prośby wszelkie."