Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bryły sztywne



Siadła sobie kura w kurniku na grzędzie
i gdacze pod dziobem: - Och, co to będzie,
jak kogut się zjawi w kurniku z powrotem
i czy jego powrót nie będzie kłopotem

dla każdej siedzącej na grzędzie kuricy,
nie ważne - już kwoki, czy jeszcze dziewicy.
Bo wszyscy go znamy tu z dziobu ostrego,
niejedna już kura dostała od niego

po łbie i po plecach, a także po nerach,
jak która gdaknęła, iż była w plenerach,
gdzie młode koguty świecą klejnotami,
krzycząc - kukuryku! Chodź z nami! Pójdź z nami!

W tym samym momencie wlazł kogut - z inspekcji,
a powrót rozpoczął od zwykłej iniekcji.
Następnie popatrzył na swoje klejnoty
i zapiał donośnie: - Spać idę huncwoty!

Gdy kogut już zasnął i "psy się uśpiły",
kury jęły gdakać, (niektóre wręcz wyły),
że kogut łachudra i że śpi bez gaci,
i na domiar złego im za nic nie płaci.

Jedne dla przykładu zniosły se po jaju,
chyba coś wciągnęły, bo były na haju
i mówią, że jutro okno jest otwarte,
zresztą kurze życie niewiele jest warte.

Inne pociągnęły zapewne z poidła,
ułożyły w deltę swoje pseudo skrzydła
i poczęły latać po całym kurniku
jak stare wariatki, lecz nie robiąc krzyku.

Te zaś, co na dole miały swe siedziby,
iskały z swych piórek weszki oraz gnidy.
Zaś te z wyższych pięter, czyli z samej góry,
ostrzyły w milczeniu stępione pazury.

Jedna z kur, zapewne, stara ladacznica,
powtarzała mantrę: - Ja jestem dziewica,
choć miałam za męża starego buhaja,
to klnę się na kurnik, żem nie zniosła jaja.

I takie pierdoły drogi czytelniku,
całą noc się działy w tym dziwnym kurniku.
Ale jak to mówią, nie tylko farmerzy,
kto kur nie hodował, ten w to nie uwierzy.

Lecz cóż to... do diaska! Kogut uniósł głowę
i kury zamilkły, skończyły rozmowę,
skończyły się śmichy i dzika swawola,
choć kogut wciąż milczał, słychać było... - Hola!







excudit
lonsdaleit



00:00 Sobota, 19 stycznia 2013 - ...

autor

lonsdaleit

Dodano: 2013-01-19 00:00:40
Ten wiersz przeczytano 1116 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

lonsdaleit lonsdaleit

Kornatko - powiem tak - wyobraź sobie, żem przysnął
(niczem ów kogut), a TY w tem czasie, puść wodze
fantazji... a nawet szaleństwa...

PS: kto nie ryzykuje w kozie nie siedzi ;))))))))

Kornatka Kornatka

To jak spojrzenie mojego taty, spojrzał, a my z
siostrą, znałyśmy już swoje miejsce.
Uwielbiam ten luz i nonszalancję, z jaką piszesz.
Wyzwala to we mnie wariatkę, która we mnie siedzi, ale
powstrzymuję się, bo nie znam Cię przecież bliżej i
nie wiem, jak mnie mógłbyś odebrać.
Kurnik kurde, ale jaki jajeczny!
Pozdrawiam serdecznie:)

maltech maltech

witaj,tytuł zwodny treść się czyta jednym tchem,ukłony

MamaCóra MamaCóra

Jak zawsze świetnie się czyta Pana wiersz i podziwiam
umiejętność stworzenia humorystycznej wypowiedzi na
każdy temat. Oj! Kurnik tu widzę nasz ogromny?
Pozdrawiam :)

grusz-ela grusz-ela

Zaiste, szczególny to kurnik ! ;)))

Green_Green Green_Green

z humorem i bardzo trafnie ...gdakanie choć punkt nie
ulega zmianie (jak w tym kraju bardzo podobnie ...)
pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »