BRZÓZKA
Lubię siedzieć przy Tobie
Leczysz uspokajasz mnie
Już tak bardzo dojrzałaś
Wyrosłaś i nieco posiwiałaś
W upał który praży mnie
Ja się do ciebie tulę
Kryję pod tobą się
Lubię siedzieć coś poczytać tobie
Swą opowiedzieć przygodę
Lubię jak swymi liścmi powiewasz nade
mną
Chłodzisz mnie
To ty brzózko moja
Co w mym rośniesz ogrodzie
Lubię cię lubię
Lekiem dla mnie jesteś
Więc rośnij dojrzewaj w mym ogrodzie
A ja nigdy brzózko
Nie opuszczę ciebie

Kwiat lotosu


Komentarze (3)
Bardzo ładnie,cieplutko o swojej brzózce.
Pozdrawiam.
Brzózka pośród innych drzew natchnieniem cienia
jest...Siadasz pod nią,kojąc się myślą natchnienia
uwieczniając,namiastkę poezji spisując...
fajnie latem mieć taką brzózkę...pozdrawiam