Brzózka
Szemrze cichutko, tak rzewnie
brzózka co przy płocie stoi
dotykam jej kory, niezmiennie
by duszę smutną ukoić.
Gdy wlewa we mnie życiowe siły
sprawia, że dusza znów śpiewa,
pragnę się ukryć w konarach miłych
w mruczącym żywiole drzewa.
Utonąć w liści cichutkim szumie
marzeniom oddać się cała,
bo, kto duszę moją zrozumie,
jeśli nie ty, brzózko mała?
Dotyk kory, przyłożenie do niej głowy odpędzało smutek, ból głowy i inne
autor
LuKra47
Dodano: 2013-12-12 18:50:57
Ten wiersz przeczytano 3405 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
też się przytulam do brzozy, daje ukojenie :-)
Ten wiersz jest jak ta brzoza ma swój klimat i niesie
ukojenie…
Bardzo mądry wiersz i taki sielski…
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
To jest prawda o czym piszesz
i jeszcze sok z brzozy jest
bardzo leczniczy.Podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie i bardzo
dziękuję.
Ładny, ciepły wiersz. Zamiast "choć gniewnie" czytam
sobie "i tak rzewnie", "co" zamiast "która"
a czwarty wers "by duszę smutną ukoić". Zamiast
"korzeni" czytam sobie "życiowe" i "się ukryć" zamiast
"skryć się". W ostatniej strofie czytam "oddać się"
zamiast "oddając się" i dwa ostatnie wersy:
"Nikt mojej duszy tak nie rozumie,
jak właśnie ta brzózka mała"
Wiadomo, że to tylko czytelnicze uwagi z którymi
autorka zrobi co zechce. Miłego wieczoru.
mnie uspakaja taka co lubi sie do brzozy
przytulac,pozdrawiam
I ja lubię przytulać się do brzozy a mam przy domu :)
Brzoza uspokaja! Uwielbiam patrzeć na te drzewa
wiosną: delikatnie zwiewne:)
Pozdrawiam:)
Lubię bardzo przytulać się do drzew, a do brzozy
szczególnie, to dobre wyciszenie po trudach
codzienności. Pozdrawiam serdecznie:-)
Lubię sie przutulić do drzew
a brzoza dla mnie jest cudna
teraz niestety obdarta z lisci
pozdrawiam:)
Lubiłam przytulać się do mojej brzozy, gdy opuszczały
mnie siły. Brzozy już nie ma, a Twój wiersz obudził
miłe wspomnienia. Ładnie ją opisałaś. Pozdrawiam :)
To prawda brzoza koi sama to sprawdziłam nie raz i
moze dlatego bardzo lubie brzozy .
Bardzo ładne, też się przytulę do brzozy. Pozdrawiam
serdecznie
Arturze wiem zaśmieca:)
czuje się przepływ energii
A brzózkę mam zamiar usunąć.Rośnie jak głupia.
Każdy ma inne odczucia, bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam