Budzi mnie...
Budzi mnie czule gdy dzień nadchodzi
Swoim zapachem, swoim pragnieniem,
Snem już mym nie jest i nie marzeniem...
Realna, żywa, co dzień uwodzi!
Płomień w jej oczach mówi: to Ona!
...spełnienie marzeń, snów mych
wcielenie,
To niekończące zauroczenie,
Które nazywać mogę: ma Żona.
25.08.2009. godz.: 17:11
Komentarze (6)
szczęściara twoja żona oby tylko przeczytala i na
zawsze była ci oddana tak jak ty zakochana
Piękny wiersz. Życzę zawsze takiego szczęścia:)
Zauroczenie własną żoną, piękna sprawa oby trwało
wiecznie.
radośnie i delikatnie :)
Piękna radosna :) wiadomość wierszem Bardzo ładny
wiersz jak zwykle Pozdrowienia i gratulacie:)
piękne bardzo a jednak marzenia i sny sie spełniaja az
czuje jak miłośc tu emanuje :)pozdrawiam ciepło