Budzik
Śniłam dziś pięknie
o wiośnie i maju,
niesamowicie, rozkosznie,
chyba byłam w raju.
Przez zimę tęskniłam,
marzyłam o miłości,
aż tu nagle, delikatnie,
ktoś dotyka moje włosy.
Czar nocy rozbrzmiewa,
ja w szeptach zatopiona,
jeszcze chwilkę - mój drogi,
zaraz będę twoja.
Wtulam się w ramiona,
obejmujesz czule,
serce bije mocniej,
zgubiłam koszulę.
Słyszę jakiś hałas,
nie wiem, co się dzieje,
ach, to wrzask budzika,
do pracy się zbieraj.
autor
Ola
Dodano: 2014-01-31 01:01:04
Ten wiersz przeczytano 1943 razy
Oddanych głosów: 69
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Dziękuję za wizytę i komentarze. Dobrej nocy
Na dwa dni wywala Magdo:). Dobranoc
To mnie Bożenko rozśmieszyłaś:):). Wywalą mnie na
zbity łeb:). Pozdrawiam
W najlepszym momencie.Ola wyrzuć ten budzik, bo nie da
Ci żyć.Dzięki za humor.
Na drugi raz Olu nie nastawiaj budzika
a ,ze do pracy się spożnisz- powiesz " nie słyszałam"
szkoda takiego niedokończonego snu
Dobrej nocy:)
Wszystkie budziki do kosza:-) :-) od jutra, na dwa
dni. Dziękuję za wizytę i komentarze podczas mojej
nieobecności. Pozdrawiam serdecznie
Budzik zawsze dzwoni w nieodpowiednim momencie i
wielka szkoda, że kładąc się spać nie można przywołać
ciągu dalszego, tak mile rozkręcającego się snu.
Pozdrawiam :)
Och, jaka szkoda. Tak ciekawie się rozkręcało.
Pozdrawiam.
tak było cudownie milutko ...nie lubię budzików ;-)
pozdrawiam
Niedobry budzik:)
Miłego dnia Olu:)
Taki piękny sen, a budzik sadysta
przeszkodził.Bardzo ładny, ciepły wiersz.Pozdrawiam
cieplutko.
Oj Ola, a kto by wstał w takim momencie. Pozdrawiam
cieplutko/mam nadzieję, że dzisiejszej nocy, będzie
kontynuacja snu/:-)
Ja bym nie wstawał..
I jeszcze tylko dodam, że jestem wściekły na ten
budzik...Już zgubiłaś koszulę i ...koniec męskich
fantazji.
Wszystkie budziki do kosza!!
Oleńko znam ten ból kiedy się dobrze śpi a tu trzeba
wstawać, na ranną zmianę wstaję o czwartej
trzydzieści.Bardzo ciepły i śliczny wiersz. Pozdrawiam
cieplutko
Pozdrawiam Jurku.
Janie zrobione. Dziękuję. Miłego dnia