Bursztyn oddechu
ciemną nocą
cicho
z dziecięcą ciekawością
wciąż uczymy się siebie
na pamięć
wtopieni w bursztyn oddechu
żywym ogniem
spalamy się jeszcze
autor

joey667

Dodano: 2008-11-03 00:10:24
Ten wiersz przeczytano 1452 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
bardzo ladne metafory nie tuzinkowa miniaturka
pozdrawiam:)
Bardzo ładnie. Dotykasz słowem najdelikatniejszych
duszy strun.
Ładny, ciepły wiersz.
mmmm.... Tak mało słów, a wibracja wiersza
przeogromna. Gratuluję.
Pozdrawiam-piękna tonacja wiersza i bardzo ciepłe
metafory.A swoją drogą to najważniejszy w nas jest
ogień który otacza nas swoim blaskiem i ciepłem.
i taki powinien być erotyk...bravo!!...ma pobudzić
czytającego do ....pozdrawiam z uśmiechem:)
Krótko, tajemniczo, wieloznacznie- każdy zaś inaczej
odczuje ten oddech!
ładnie dobrane słowa ale ostatni wers lekko zgrzyta i
mnie osobiście (zaznaczam jeszcze raz mnie ) nie
współgra z resztą mimo tego jestem na tak
króciutai, delikatna i bardzo wymowna miniaturka
To prawda tylko tak bo przetrwa i jest na wieczność
Pięknie..
Ładny cieplutki wiersz choć taki krótki.
Bardzo subtelny erotyk, mało słów dużo treści.
zatopiłam się w tym wierszu...
tylko szkoda ,że tak krótko... ;)
więcej takich!
Urzekł mnie szczególnie fragment:"z dziecięcą
ciekawością wciąż uczymy się siebie..."-Jest bardzo
wymowny i obrazowy:-)
Swietny. Rozwalił mnie bursztyn oddechu..Brawo.