BURZA
Ciemno - dwunasta godzina.
Babcia mówi że te południowe są
najgorsze.
Wstawia do okna obraz
Matki Bożej Królowej i Opiekunki Rodzin
wielkanocną zasuszoną palmę
która od nieszczęść ma chronić
i zapala gromnicę rozpoczynając
różaniec.
Wiatr zerwał się nagle
i kołysząc konarami złowrogo świszcze.
Deszcz smaga wszystko ogromem kropel
a kulki lodowe przeszywają ciało
chłodem.
Błyskawice tną niebo na pół -
grzmoty jak z armaty!
Babcia tuli nas do serca łagodząc strach
jakby chciała natychmiast odgonić
nawałnicę.
Ciszej - jeszcze niewielki deszczyk.
Tęcza rozkłada barwy na niebieskim
płótnie
zaś odrodzona ziemia nieco przysnęła.
Ostatnie kropelki wysychają na szybach
a łzy kwiatów w ogrodzie osusza słońce.
Góry dymią lekką mgłą.
Odpoczywają drzewa wyprostowane jak
posągi.
Cisza
Babcia skończyła modlitwę.
Wspomnieniowy obrazek z dzieciństwa
Komentarze (49)
Halszka, dziękuję bardzo, babcia właśnie taka była i i
teraz Ją ze łzami w oczach wspominam, pozdrawiam
ciepło.
Przepiękny wspomnieniowy obrazek.
Dynamnika żywiołu połączona z łagodnością bliskiej
Osoby - Babci.
AMOR1988, miło, pozdrawiam ciepło.
Wspaniały wiersz i ten opis owych wydarzeń.
janusze.k, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
osobiście inaczej komponuję nieregularne,...
A ten wciąga
jest napięcie nastrój
Piorónek zbójnicki, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam
serdecznie.
Kazmierz!
Na początku czytania, skojarzyłem pierwsze wersy z
dzieciństem; i babcia,która trzymała pieczę nad
wnukami.
Dużo tu wątków, podpartych wiarą, jaka przyczyniła się
do zażegnania nawałnicy. Był strach - teraz go nie ma!
Super kompozycja wiersza - wciągnął mnie.
Pozdrowienia dla ciebie!
noa.m, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam ciepło, śląc
serdeczności.
Bardzo na tak, pozdrawiam :)
_wena_, dziękuję za refleksję, pozdrawiam ciepło, śląc
serdeczności.
Pamiętam burze z dzieciństwa, były straszne. Dziś
mniej boję się piorunów i błyskawic, siedząc w domu ze
świadomością, że na dachach budynków zainstalowane są
piorunochrony.
Bardziej od burzy boję się złośliwych ludzkich
języków.
Miłego dnia życzę :)
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło, miłego weekendu.
Beatka, Kropla47, wojtek W, Zosiak,
tarnawargorzkowski, Maciek.J, Oxyvia
bronislawa.piasecka, szadunka, dziękuję bardzo za
odwiedziny, miło gościć, za sympatyczne słowa,
refleksje, pozdrawiam ciepło, miłego weekendu.
Przepiękne wspomnienie burzy i lęków, które mają nie
tylko dzieci. Takie wspomnienia to skarb. I skarbem
jest móc wspominać wspaniałą Babcię.
Pozdrowienia.