Burzowa kobieta.
Dla mojej P - Burzowej Kobiety.
Byłaś, jak jedna z traw,
o której nikt nie wiedział,
księżyc i trochę gwiazd,
rozsypane na granatowym niebie,
stałem na wzgórzu,
nocny ciepły wiatr przyniósł mi Ciebie,
lekko poprawił mój płaszcz,
gdy w dół doliny życia biegłem,
poznać, czym jest ptak,
mam Cię pod dłoniami, gdy nim jestem,
z radości trzepoce,
w trawie leży serce,
moja łąko zielona wpadłem w twe ramiona,
wspomnienia jak pióra unoszą się
wszędzie,
tylko nad tobą chcą latać,
Kocham Cię jak miejsce.
https://www.youtube.com/watch?v=9YYvNP9EDjc&list=RDdWz DkUpo8bI&index=17 Pisane przy muzyce.
Komentarze (5)
ona musi być cudem świata
serdecznie pozdrawiam
:)
Pozdrawiam ciepło :)
Oryginalne wyznanie miłości :) pozdrawiam :)
Mosiężny kwintet dla graczy.
Ciekawa muzyka i wiersz.
nietuzinkowo o miłości.