by z ciemności wyłowić...
Gdy wieczorne cienie
wypełniają blask światła latarni
mroczne myśli
zakładają długie płaszcze
i ruszają w deszczu
szukać okazji by przysiąść
w małej herbaciarni
gdzie czasem zaglądam
gdy mój anioł kieszonkowy
nie ma siły by z ciemności
wyłowić rozłożone skrzydła
mroczne myśli
siadają obok
autor
Szary
Dodano: 2008-11-05 00:09:47
Ten wiersz przeczytano 708 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Piękny wiersz... zobaczyłam ten stolik w herbaciarni,
deszcz za oknem,smutnego człowieka...Bardzo nastrojowy
.
czarne smutne myśli towarzyszą często..tak trudno z
nimi żyć...nawet Anioły mają z nimi problemy...jak
zaradzić samotności...?
Zauruczył mnie Twój wiersz, piękne metafory. Samotność
opisana w ciekawy sposób.
ach to już wiem do kogo należy ten kieszonkowy Anioł.
Odpędź złe myśli, nie pozwól im przysiąść.
czrny ten aniol;)
plus
ładny wiersz ale mam nadzieję że złe myśli nie będą
zbyt często siadać przy tobie
czasami nawet anioły nie potrafią polecieć i wtedy
znikają kolory...ładny
Pozdrów kieszonkowego Aniołka Ryśku, nie pozwól
mrocznym myślom zagłuszyć jego dobrego serduszka :)
mroczne myśli
zakładają długie płaszcze
i ruszają w deszczu
- mam nadzieję że będą siadać przy Tobie jak
najrzadziej.....