...by po chwili...
Tęsknota
tuli do piersi
zmartwione krople porannej rosy
dotykiem wiatru osusza mokre oczy
wydziera gdzieś tam nadziei ostatni promień
by po chwili umrzeć…
tak jak
Nadzieja
otula dłońmi
krople potu na zmęczonym czole
krzykiem mew wycisza duszę niespokojną
i czai się na dnie drżącego serca
by po chwili umrzeć…
Komentarze (7)
Nadzieja i tęsknota - towarzyszki naszego życia.
Umierają, odradzają się na nowo... Interesująco je
scharakteryzowalaś.
nadzieja podobno umiera ostatnia, tęsknota i miłość
podtrzymują ją zgrabnie.
Tęsknota i nadzieja to ulotne uczucia - wystarczy, że
coś się wokół zmieni i już ulatują, pozostawiając
miejsce innym emocjom...
...tęsknota niekiedy dale nadzieję na powrót do marzeń
w ciekawy sposób napisany....
Tęsknota - otwiera serce aby kochac...
Nadzieja - otwiera oczy aby dostrzegać..
mądre i głębokie twoje słowa...
Bardzo smutno to ujęłaś, ale bardzo pięknie. Świetna
harmonia!
Tęsknota bardzo boli.Miłośc to nie oczarowanie to
piekne uczucie.Sympatyczny wiersz .