By wypić i nie czuć że lichy
dziś wiem jak łatwo przekreślić
sen nocy i ostrzeżenia mocne
dać złapać się w pułapce dnia
co świeci jasno i bystro
odkrywa twoje słabości
przystawia klimat radości
co niknie jak śnieg który spada
chłodzi ślad drogi
naiwne marzenia młodości
kupuje lis chytry co gości
w czeluściach bogactwa ziemskiego
gubi głębię duszy na pewno
maluje latami ci oczy
mani codziennie wciąż robi
niesie pogardy kielichy
by wypić i nie czuć że lichy
Komentarze (31)
pogarda,chwiwość,gonitwa za materializmem to cechy
współczesnego życia
ujęłaś życie w kielichu ,którego zawartośc jest super
bądż licha
wiersz napiasny z duchowością czucia życia
b.ładnie z pobudzeniem wyobrażni czytelnika
pozdrawiam więcej takich zamawiam...
pogarda,chwiwość,gonitwa za materializmem to cechy
współczesnego życia
ujęłaś życie w kielichu ,które zawartośc jest super
bądż licha
wiersz napiasny z duchowością czucia życia
b.ładnie z pobudzeniem wyobrażni czytelnika
pozdrawiam więcej takich zamawiam...
Witaj mmamo - już wiem, co z tym "mani" - czy nie
powinno być "mami" http://sjp.pl/mami
Pozdrawiam :)
Witam Szanownych AUTORÓW i jestem winna wyjaśnienia
niezrozumiałych
metafor czy niektórych słów wiersza
Wyjaśniam z opóźnieniem bo miałam kłopoty z łączeniem
Słowo 'mani" to znaczy okłamuje
oszukuje w wersie tym napisałam dalej wciąż robi /ja
miałam na myśli czyli dalej mani albo można odczytać
robi dobre wrażenie
Ta myśl dotyczy wielu płaszczyzn życia politycznego
społecznego osobistego
Mamy wielkie nadzieje a potem jesteśmy oszukani
zawodzi to na co oczekiwaliśmy
W wierszu zawarłam wiele myśli tematycznych którymi
chciałam zaprosić czytających do odczytywania ich
wedle swojego
poziomu doskonałości i swoich doświadczeń życiowych
Dialog mój z czytającymi w tym wierszu jest
trudniejszy niż zawsze ale właśnie oto mi chodziło by
każdy mógł w tym wierszu znaleźć trochę siebie
Dlatego jest więcej pytań niż odpowiedzi to
pozostawiłam CZYTELNIKOM
" w pułapce dnia" tu może podam najprostszy przykład
rodzice dużo wkładają wysiłku w wychowanie swoich
Dzieci a potem
ten trud jest niszczony/święte słowa RODZICÓW nie są
prawie brane pod uwagę/można sobie żyć bez ślubów
kościelnych chociaż rodzice tego pragną a DZIECI
inaczej
/ta sama myśl odnosi się do wersu "Przystawia klimat
radości/
Mam jeszcze wiele innych skojarzeń z tym wierszem ale
nie sposób tego wszystkiego opisać
Przyznam że ten wiersz ma tyle
niezrozumiałych dla czytelnika metafor
Dla mnie były one bardzo oczywiste
Cieszę się że pisząc ten wiersz udało mi się otrzymać
wiele podpowiedzi które będę starała się wykorzystać
ku większej wyrazistości
Dziękuję wszystkim AUTOROM I czytającym za komentarze
i przepraszam za to że nie był tak doskonały i
czytelny
Serdecznie pozdrawiam
Czekam na oceny następnych moich wierszy które mnie
uczą i doskonalą
Szczerze mówiąc, wiersz zostawia więcej pytań niż
odpowiedzi, ponieważ... użyte metafory są trudno
zrozumiałe, trudno mi powiedzieć, o czym ten utwór
mówi... Co to jest "mani"? Pozdrawiam :)
Oj bywają naiwne marzenia...miłości, fajnie napisany
wiersz , lubię takie klimaty , pozdrawiam
Bardzo ciekawy wiersz.Vick Thor podoba mi się Twój
komentarz :). Pozdrawiam.
Czasem tak łatwo (bywa że niechcący) sprzedaje się
swoje marzenia...
Pozdrawiam:)
Wiersz z ludzkim problemem...
Pozdrawiam serdecznie:)
Coś w tym jest... Kłaniam się ;D
ciekawy wiersz-pozdrawiam
Ciekawie ujęłaś problemy niejednego człowieka,
omamiony nie patrzy jak życie przez palce mu ucieka.
Pozdrawiam :)
Szatan, który siedzi na dnie kielicha
też na mnie tam czyhał
lecz ja trzymając wysoko gardę
pierwszy diabłu okazałem pogardę
Bardzo ciekawy, refleksyjny wiersz! Pozdrawiam:))
czy dobrze zrozumiałam nie wiem, ale nałogi to są
złodzieje najpiękniejszych dni naszego życia...