Być Polakiem
Jakże jest prosto powiedzieć światu,
że orzeł biały jest moim znakiem,
i tym stwierdzeniem szlema w bez atu
ugrać w zakresie bycia Polakiem.
Łatwo andronów sadzić nasiono,
niczym w dziurawą beczkę jest stukać,
jeżeli w głowę tylko włożono,
że nam wystarczy wiedzieć gdzie szukać.
Czy jest Polakiem ten który nie wie,
kto był jej królem i z kim graniczy?
Kto krwią wolności podlał zarzewie
by ją uwolnić z rozbiorów smyczy?
Czy go rodakiem nazwiesz, gdy słowa
hymnu mu plączą się na języku?
Nie wie gdzie Bzura, czym jest dąbrowa,
oraz nie słyszał nic o Stańczyku.
Czy jest Polakiem ten co się wstydzi
przyznać do matki swej za granicą?
Kto na nią skarży, oraz z niej szydzi,
licząc że obcy nim się zachwycą?
By się Polakiem stać trzeba sprawnie,
zaliczyć testy z dobrym wynikiem.
Znać jej historię i obyczaje
i kto kultury jej jest klasykiem.
Dobrze by było przed wyborami
ten kto chce szczęścia ojczyźnie życzyć
i trzymać pieczę nad jej losami,
taki egzamin musiał zaliczyć.
Komentarze (16)
Dla niektórych młodych słowo patriotyzm i Polska
wywołuje uśmiech na twarzy,bo ważniejsza jest kasa
zdobywana za granicą... Pozdr.
Andrzejku gdybyś się odrobinę pochylił nad czytaniem
to pewnie byś zauważył że tekst jest o przykładnym
życiu a ,nie o umieraniu. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
"Umrzeć dla ojczyzny to łatwo i ładnie.
Trudniej dla niej żyć przykładnie." - Sztaudynger
Różne (a nieraz nawet sprzeczne) są wzorce bycia
Polakami. (Oczywiście Polakiem jest się przez sam fakt
urodzenia z rodziców Polaków, ale nie o to Ci przecież
chodzi.) Weź choćby Powstanie Styczniowe. Powstańcy
walczący o ojczyznę byli niewątpliwie dobrymi
Polakami. Ale czy odmówisz miana Polaka margrabiemu
Wielopolskiemu, który miał zupełnie inną wizję Polski?
Ja bym się nie odważył.
Gdy kiedyś mówiłem swojej nastoletniej (wtedy) córce o
stanie wojennym, to powiedziała, że dla niej to jest
taka sama abstrakcja jak to, że ja w jej wieku nie
miałem laptopa i internetu.
Niestety znajomość historii nie pierwszą potrzebą
dzisiejszej młodzieży.
Niech się darzy :):)
Z grubsza się zgadzam, choć nie odmówiłabym
Jarosławowi Kaczyńskiemu miana rodaka w związku z tym
wykonaniem hymnu
https://www.youtube.com/watch?v=DT_VI-RmdO8&ab_channel
=KrzysztofSasin
Miłego wieczoru:)
Bardzo mądry i dobry wiersz. Pozdrawiam ciepło :)
Swoim pięknym wierszem wywołałeś piękną dyskusję.
Wiele możemy na ten temat powiedzieć. Im więcej, tym
lepiej. Serdecznie pozdrawiam.
Co do znajomości historii zgadzam się, że poziom jest
słaby, a poziom podręczników z milionem faktów tak
samo beznadziejny a przerabiałem je ze wszystkimi
dziećmi. To, że w szkole podstawowej wygrałem konkurs
historyczny dla szkół podstawowych nie czyni ze mnie
jednak większego patrioty, natomiast wrzucenie
leżącego śmiecia do kosza - już tak.
Jeszcze tylko jedna uwaga, pisanie i pouczanie innych,
co znaczy być patriotą, ma wartość, gdy robią to
ludzie o niewątpliwych zasługach. Tak więc Anna2,
pracując nad utrzymaniem warmińskiej gwary, wykonuje
fantastyczna pracę, godną podziwu i jest dla mnie
autorytetem w dziedzinie lokalnego patriotyzmu.
Pozdrawiam.
Marku. Ja tu piszę o ignorancji spowodowanej wywołanej
przez współczesną edukację. O tym że absolwenci liceum
wiedzą mniej niż dawni młodzieńcy po zawodówkach. O
tym że nikt im nie zaszczepił tego co zwie się
umiłowanie ojczyzny. O tym że dla nich coraz mniej
znaczy słowo ojczyzna, a ty mi tłumaczysz jacy są
podli ci którzy wywieszają flagi chodzą w "Marszu
niepodległości" i głownie w proteście do nich Ty nie
życzysz sobie by nie daj Bóg ktoś o Tobie powiedział
Patriota. Przecież to nie jest trendy. Jeszcze ktoś
powie na ciebie Faszysta. Chciałbym jedynie za
klasykiem powtórzyć że "Takie będą Rzeczy Pospolite
jak jej młodzieży chowanie". Może jeszcze bym dodał to
że przykro słuchać takich polityków którzy szukają
święta "siedmiu króli" lub tych którzy specjalnie w
trakcie świąt jadą gdzieś na Bali by nic nie mieć
wspólnego z naszym narodem i jego tradycjami. Trochę
śmieszne jest twoje tłumaczenie. Ale ja nic na to nie
poradzę. Pozdrawiam raz jeszcze.
Być Polakiem to jej służyć dobrą pracą, swoim wkładem
w jej rozwój, szanowanie kultury i ludzi. Pozdrawiam
serdecznie:)
Doświadczenie mi podpowiada, że najwięksi krzykacze
najmniej robią. Jeszcze raz wartościowe jest to, co
kosztuje, a same słowa i pouczania, czym jest
patriotyzm, wylatują za darmo.
Jak zwykle Mareczku wytłumaczyłeś dokładnie swoje
zdanie pokazując jedną osobę która według Ciebie
tłumaczy wszystkie inne świństwa. To takie dzisiejsze.
Po co się wysilać i trzymać standardy, przecież oni
...? Przykro że tak myślisz. Pozdrawiam;(
Słowa do mnie mało przemawiają, bo niewiele kosztują,
liczy się bardziej codzienna praca i wysiłek. Znajomy,
we własnym mniemaniu największy patriota, wywieszający
największa flagę w święta, miał dziurę w szambie,
przez co truł całą okolicę i do dziś pali śmieciami -
dla taniości. Co do wyborów też malutki wysiłek
przeczytania programów partii, na które się głosuje i
na wybory pójście, a nie twierdzenie, że to i tak
niczego nie zmieni.
Pozdrawiam
Powtórzę to, co napisałam w jednej z odpowiedzi"
Miejscowości Wola Postna".
(I nie rozumiem dlaczego tak można pisać o swoim
kraju- jak w tamtym wierszu)
Pewnie są inne piękne miejsca na Ziemi( są)
Dla mnie moja Warmia, moja Ojczyzna są najpiękniejsze.
Ojczyzny innej nie mam- i nie chcę mieć.
A wiersz bardzo dobry i mądry.