był taki grudzień
poświęcony pamięci przyjaciela w rocznicę tragicznej śmierci ...
w szkatule czasu
zaszeleścił
obudzony
wspomnieniami
list
ostatni ...
już nie dopiszesz
żadnego słowa...
grudzień
cały świat
otulony bielą
bez skazy...
pociąg
ogłuszający
zgrzyt
pękła cisza
cały świat w purpurze...
miałeś
24 lata ....
Komentarze (49)
Wiem,znam tę ciszę, kiedy przyjaciela żegnać trzeba.
Pamięć nie pozwoli nigdy zapomnieć.
Pozdrawiam cieplutko.:)
Smutne i takie prawdziwe.Pozdrawiam
Wzruszasz, Karmarg...
Pozdrawiam
dziękuję wszystkim za zatrzymaniem się nad moim
wierszem ...tak to była tragedia...został tylko list
który przechowuję od lat ...teraz przy okazji
porządków przedświątecznych wpadł mi w ręce i wróciły
wspomnienia...pozdrawiam serdecznie ;-))))))))
Wzruszający wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo smutno, jak umiera tak młody człowiek.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Bardzo osobiste i wzruszające...Pozdrawiam serdecznie
..kazde odejscie kogos zostawia niesamowity bol..bolu
tego nie da sie wyrazic slowami to czuje tylko serce..
Ja też na chwilę się zatrzymam. Mam dwóch starszych
synów...
Pomilczę przy tych wersach... Pozdrawiam.
tragiczna śmierć młodego człowieka-przyjaciela
zostawia ślad w pamięci na długie lata...piękny
smutny.Pozdrawiam serdecznie
pamięć przechowuje szczegóły takich tragicznych
wydarzeń, pozdrawiam
Bardzo smutny wiersz, bo młode życie, w tak
tragicznych okolicznościach zostało zakończone.
Szczęściem pamięć została.
wzruszajacy,smutny wiersz,serdecznie pozdrawiam
To jest smutne gdy żegnamy tak młodego
człowieka.Pozdrawiam ze smutkiem.