[ byłam biedronką ]
Bywają chwile, w których wyobrażam sobie, że jestem kimś innym...
byłam biedronką
słońce malowało kropki
na moich skrzydełkach
wspinałam się z mozołem
na źdźbło trawy
i dziwiłam się
światu
byłam ptakiem
wiatr pieścił moje piórka
łapałam biedronki
wzbijałam się
ponad dachy domów
i dziwiłam się
światu
byłam kotem
przy piecu mruczałam swoje piosenki
wspinałam się na dachy
łapałam ptaki
patrzyłam na księżyc
i dziwiłam się
jestem człowiekiem
telewizor kradnie mi rozsądek
rozdeptuję biedronki
w klatkach trzymam ptaki
w stawie topię kocięta
z księżyca
przyglądam się światu
i dziwię się
sobie
Komentarze (35)
Refleksyjny...
Ludzie często zagubiają siebie...
Pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz. Zmusza do zastanowienia nad
istotą człowieczeństwa. Świetny.
twoja wyobraźnia nie zna granic , uroczy wiersz z
bardzo mądrym przesłaniem.
Pełen głębokiej prawdy wiersz, smutny, ale cóż, takie
refleksje dyktuje nam życie. Podziwiam - piękny
wiersz.
W chwili zadumy-gdy zamyślamy się- naprawdę robimy
rzeczy niewyobrażalne-my ludzie...