byłam samotna
utkałam dziś
kobierzec z miłości
powplatałam marzenia
i zielone mchy
rozłożyłam
na skalistych szczytach gór
by pokazać światu
jak smakuje życie
rozwinęła skrzydła
moja tęsknota
popękały pęta
znalazłam szczęście
na progu twojego serca
zobaczyłam dziś
odbicie gwiazd
na słonecznej orbicie dnia
odpłynęły w dal szare mgły
widziałam nieba skłon
gdzieś za świtaniem
gdzie dusza lśni
czekałeś tam
och
gdybym wiedziała wcześniej
że za horyzontem
czekasz na mnie
właśnie ty
nie płynęłyby
moje łzy

Sabina Gancarz



Komentarze (68)
Oj, chyba już tu nie zajrzysz. :(
To życzę wszystkiego dobrego i już nie będę nachodził.
Trzymaj się Sabino.
Poddaję się. Już tu nie zajrzysz.
Życzę Tobie wszystkiego dobrego.
Życzę Tobie Sabino białych, zdrowych, pogodnych i
refleksyjnych Świąt Bożego Narodzenia. :)
Ślę moc jesiennych serdeczności. Zajrzyj tu znowu. :)
Życzę udanego weekendu. :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Jeszcze się nie poddałem. Na pewno znowu tutaj
zawitasz Sabino. :)
Ślę moc serdeczności :)
149 wierszy to nieokrągła ilość. Napisz Sabino jeszcze
51. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Życzę Tobie udanego dnia :)
Ślę moc serdeczności Sabino :)
Oczekując Pani kolejnego wiersza Pozdrawiam serdecznie
:)
„Byłam samotna”.
Jak nie chcesz być samotna, to odwiedź nas znowu na
Beju Grażyno. :)
Ślę moc serdeczności Sabino i czekam na nowy wiersz.
:)
Bardzo ładny, romantyczny wiersz.
Pozdrawiam Sabino :)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)