Było może wczoraj
Po latach spotkałam kogoś, kto być może był inspiratorem do mego pisania wierszyków. Tamten miał na imię Stanley.
Było może wczoraj
może przed wiekami
tylko ty i gwiazdy
konie kopytami
na asfalcie grały
muzykę spóźnioną
gdy mi się chwaliłeś
gwiazdą znalezioną
gdzieś spośród miliona
na twym własnym niebie
kiedyś należała
ta gwiazda do ciebie
wtedy pokazałeś
czytać nauczyłeś
potem mi się śniło
że ty mnie goniłeś
abym ją oddała
a może to nie ty
i może to nie tak
choć imię to samo
i miasto
i pamięć co różności chowa
wciąż pamiętam ciepło
słowa
tamte parę minut
gdzieś między gwiazdami
i jak myślisz
było coś takiego
kiedyś między nami?
Komentarze (13)
Komentarz przeczytałem. Nie bardzo rozumiem z czym się
autorka nie zgadza i o jakie standardy chodzi.
Pięknie opisujesz wspomnienia, takie lubię najbardzej.
Ja dopiero się uczę pisać, połykam cenne uwagi.
Przeczytaj mój wiersz Irysy, spodoba Ci się.
Bardzo ładny wiersz ,zamyśliłam się ,pozdrawiam
Było, było, wiersz o tym opowiada :)
"Wciąż pamietam ciepłe słowa... tamte parę
minut"...... ciepłe wspomnienia stały się tematem
wiersza, tak wymownie o tym piszesz, widać utkwiły Ci
w pamięci.
Lekkie pióro bogate w metafory - to co lubię w
wierszach najbardziej.
Wspomnienia są urocze. Twoje zostawiły trwały ślad w
sercu.
Tak jak powiedziała janias, wszyscy mamy swoją
gwiazdę. Czasem mam wrażenie, że ją tracę, lecz ona
tak naprawdę zawsze świeci najmocniej - tylko dla
naszych oczu. Pozdrawiam, bardzo ładny wiersz.
na pewno było ,skoro tak ładnie zapamiętałaś
Do mnie osobiscie ten wiersz przemawia. Przypomnialy
mi sie moje mlodziencze lata, sam nie wiem dlaczego.
Moze klimat tego wiersza?
wspomnienie takie są po jakimś czasie zadajemy sobie
pytanie, czy to było, czy tylko się śniło:))
Niektóre zdarzenia w życiu, choć trwały krótko
pozostawiają ślad w pamięci i sercu na całe życie.
Pięknie przedstawiłaś taki moment w wierszu.
Życie jest tak ciekawe i pełne niespodzianek,że nigdy
nie wiadomo co nas spotka i na co szczególnie należy
zwrócić uwagę,co pokazujesz w swoim wierszu.Dodam że
ciekawym:))
Każdy ma swoją szczęśliwą gwiazdę, której jest gotów
powierzyć najgłębsze tajemnice.