Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Byt (Jest i Żyje)

Dziecko radośnie śpiewało przed blokiem

Póki żyje świat żyjemy my
Póki żyjemy my żyje świat

- I to jest tak właśnie gdy śpiewa ptak, dziecko, świat
ożywiony, bogowie, dawcy i biorcy

Byt jest materią czy myślą - Kto to wie
materią myśli
myślą materii
Myślenie o nim to życie
Życie należy do niego

Ludzie żyją Prawa żyją
Mój ruch wychodzi poza mnie
Głaz ciśnięty przed wiekami
Światło
Prawa żyją Drzewa One żyją
Nie ma praw bez drzew
Wzór był mną - ja śnieg - po mnie, jak nie wzór
w molekułach, to w bibułach
On jest potężny Świat wypuszcza nas i wchłania
Rozmowa z samym sobą jest dostojna
Usłyszeć jak Ktoś, Obcy naprawdę oceniający mówi
do Ciebie a to jesteś ty - to doświadczenie Boga
Bo ten obcy ty, mówiący naprawdę twardo do siebie
to atman Mały Wielki ty który przerastasz siebie
Rozmowa z Bogiem to rozmowa przynajmniej ze sobą
Ale czy głos sumienia to on
A dlaczego nie głos żądzy
A dlaczego nie głos dialektyczny ten
Ano, gdy mówisz w ten sposób o jaki mi chodzi, czujesz
że to już nie ty, a ktoś mówi - choćby to było
złudzenie, to jest silnie odczuwane

Zanim zjem serek dopiszę Prawa żyją
syreny żyją, ciemność i chłód, patyki, kamyki
mgła - widzenie słyszenie krosta kłak
myślenie - byt i myślenie o myśleniu
świat i świadomość (życie) zachód kolor
Nie ma praw bez świata
Póki jest świat żyjemy my
Póki żyjemy my żyje świat
Kiedy umieramy on jest
ale inne części żyją

Morze wyje z piekielną pustynią po śmierci dziecka
ale i płacze gdy jest cichsze w El - Arish
a wielbłąd przywraca życie litośnym spojrzeniem
Miłośnonośne spojrzenia chmur
miłośnonośne polowania
Ciała zostały, trupy gwiazd, światło
Światło jest życionośne, nosi życie - Kto to wie
życie jest postacią energii - a energię traci każdy układ
lecz E = mc2, więc nie znam się
ale może ten nasz koc nie ma szczelin przez które
uciekałaby, a nawet jeśli
to przecież GDZIEŚ by uciekała
Ona się nie rozpada
Może tylko zasypia
Atom się rozpada, rozbicie jądra, wyzwolenie energii
śmierć atomu
dom dla energii, struktura niska to życie
energia w stanie wysokim może nie być życiem
Boję się

To, że lubię towarzystwo ludzi nie oznacza że mówię my


autor

Belamonte

Dodano: 2022-03-02 18:53:57
Ten wiersz przeczytano 1740 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Świat Okazje Dzień Ojca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

anna anna

rozebrałeś świat (i życie) do atomu...

Belamonte Belamonte

oczywiście że współczuję ludziom po obu stronach
barykady i staram się myśleć racjonalnie, tak, powoli,
po swojemu i racjonalnie, choć nie do końca to
możliwe, ta racjonalność Emocje nas niszczą ale i bez
emocji źle Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tak, to jest uczucie, które w środku się tli...Teraz
potrzeba racjonalnej myśli u kogoś... Pozdrawiam

JoViSkA JoViSkA

Nie jesteś sam, każdy odczuwa lęk, nikt nie chce
nuklearnej zagłady...trzeba zaufać, że wszystko
skończy się dobrze, bo wiara i nadzieja oraz pozytywne
nastawienie pozwala na logiczne i racjonalne myślenie,
które ułatwi odnalezienie właściwej drogi...
pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »