całe życie
dlaczego
wszechmogący Panie
jestem tu
o dziewiątej rano
wpatrzona w dal
a na niebie
ktoś kwiaty bielą maluje
dlaczego
tak pragnę
oddać życie
temu jedynemu
właśnie tu
siedząc na tym szczycie
gdzie brzoza na skarpie
głowę zwiesza
zatrwożona
pod nią przepaść
a jednak marzy
by wiatr szaleniec
jej włosy mierzwił
śpiewa psalm
bo jeszcze zielona
miętowy zapach w powietrzu
niecierpliwe
psa skomlenie
wrócę tu jutro
do ciebie
mój Panie
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2016-10-04 11:12:11
Ten wiersz przeczytano 1574 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Co mam napisać, Sabinko?
Tylko powtórzyć za Tadeuszem i Ewą:)
pozwolę sobie za Tadeuszem:)
Ciepły romantyczny tekst
pełen wiary, napisany
uczuciowo i wzruszająco.
Miłego dnia Sabino:}
Bardzo ciepła obietnica.