Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

całopalenie. próba ognia

pięćdziesiąt cztery metry z niedużą dwójką
kosztowne bo wolność jest droga
sercu gdy na wątrobie leży jej brak

Franek od scyzoryków dla zgrywy
wkłada kij między nowe szprychy
w okrągłych zdaniach kwadratura koła

dziewięć powodów dla których żyję
tobą na przekór sobie
wymyśl więcej lista nieukończona
nie całuj harlequin’owato w policzek
wystąpił deficyt srebrników
nie mów z namaszczeniem „nigdy. zawsze”
milczenie jest złotem
będziemy bogatsi

ku skwaszeniu Ewy lubię jabłko Adama
najsoczystsze nie u przyjaciół Moskali
czerwono mi

minęły trzy miesiące odkąd wyciągnięto
z nieperłowej macicy w kształcie gruszki
pokraśniałą fasolkę

kalekie drzewo raczej drzewko
brzoza już ścięta więc choinka
posadzę ją w fotelu przystroję
lampki bombki z tych bezpiecznych
włosy anielskie nie twoje szkoda
gwiazda betlejemska na koniec
chłopczyk z zapałkami
wrasta w podłogę

autor

Nathan

Dodano: 2017-03-25 15:53:44
Ten wiersz przeczytano 1296 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Wolny Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (30)

_wena_ _wena_

całość ok, trzecia naj...
pozdrawiam :)

Niezapominajka Niezapominajka

Zatrzymujesz. Życie nie jest proste - ma wiele
zagadek, jak Twój wiersz. Niestety częściej bywa zimne
i smutne, niż radosne. Zostaje nadzieja, że kiedyś się
to zmieni :) Pozdrawiam :)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Dobry, nietuzinkowy wiersz, nad którym nie można
przejść ot tak i napisać "fajny"... Gorzkie refleksje
zawarłeś i tak to postrzegam - gorzko, nie zimno, no
ale tu nie ma opcji "gorzki" :)

MamaCóra MamaCóra

Też odbieram jako oddzielne miniatury. Najbardziej
zaciekawiła trzecia.
Pozdrawiam

Donna Donna

Witaj. Nathanie, mysle, ze Twoim wierszom nie grozi
szuflada. Piszesz, trudnym jezykiem, ale doceniam ich
wartosc. Moc serdecznosci.

Nathan Nathan

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pobyt tutaj i
komentarze. Człowiekowi chce się pisać, gdy wie, że są
chętni, by czytać jego teksty i nie spotka ich
(tekstów) ten przykry los w postaci wylądowania na
dnie szuflady po wsze czasy;)

Nathan Nathan

demono, dziękuję za dogłębne wczytanie się w tekst i
tak wyczerpującą interpretację. Nikt przedtem, pod
żadnym z moich tworów, nie umieścił tak obszernego
komentarza. Przeczytałem go z niekłamanym
zainteresowaniem. Pozdrawiam:-)

One Moment One Moment

Dla każdego coś...innego? Można interpretować na
przeróżne sposoby,a najchętniej podpierając się
własnym doświadczeniem. Ciekawie można powyciągać z
samego siebie przeżycia które już za nami lub obawy!
Psychika ma sporo roboty.Boję się o najbliższą noc!!!

Damahiel Damahiel

no jest jakby mądrościami

Donna Donna

Witaj zafascynowal mnie ten wiersz. Bardzo ciekawe
metafory... nie jestem pewna czy odczytuje wlasciwie.
Moja interpretacja. Mlody pragnie aby sie uniezaleznic
od, nie wiem. moze rodzicow, pierwszym krokiem jest
walsne lokum, czyli takie swoje nowe miejsce na ziemi.
Poczatkowo czuje sie wolny. Druga strofa kojarzy mi
sie z tzw uzywaniem zycia, tak dla zgrywy, dla zabawy
ma stosunek seksualny, mysle ze to kobieta mloda, ufna
i niedoswiadczona. Kwadratura kola oznacza, ze
podejmujemy sie zadania niewykonalnego z gory
skazanego na niepowodzenie... wiec ten seks bez uczuc
dla zabawy, nie przynosi milosci, ale jest niechciana
ciaza.Trzecia strofa, ne jest dla mnie do konca jasna.
Peel ma dziewiec powodow dla ktorych zycje, czyli
wlasnie ta ciaza, poczuwa sie do odpowiedzialnosci za
dziecko, ktore ma sie narodzic, ale to tylko
odpowiedzialanosc... uczucia do kobiety sie nie
zmieniaja, nawet proby czulosci ze strony kobiety, dla
peela sa przeslodzone, nie pragnie ich...nie moge
zrozumiec metafory z trzydziestoma srebrniakmi,
wiadomo , oznaczaja zdrade... nie wiem czy mowa o
zdradzie, wlasnych marzen, idealow, dazen... ze nie
tak mialo byc, ze nie tego oczekiwal peel w swoim
wolnym zyciu? Slowa, nie mow, 'nigdy' 'zawsze' chyba
oznacza, ze peel nie wierzy w ich moc... czyli nigdy
cie nie opuszcze, zawsze bedziemy razem... peel sam
nie umie skladac podobnych deklaracji. Strofa z
jablkiem Adama , niestety nie rozumiem...Nastepna
strofa to narodziny dziecka... wreszcie ostatnia
strofa... moge sie myslic, ale dziecko
najprawdopodobniej urodzilo sie niepelnosprawne...
albo nie obudzilo uczuc ojcowskich. Widac, ze peel
sie stara, podejmuje proby aby zaakceptowac sytuacje,
nie odrzuca tego co juz jest niedwracalne... Matafora
z chlopcem z zapalkami wrosnietym w podloge...
odbieram w ten sposob... ze peel czuje ze sytuacja w
jakiej sie znalazl ogranicza mu wolnosc, a jego
marzenia o milosci o prawdziwym uczuciu, o cieple
rodzinnym raczej sie nie spelnily... czuje sie w tym
wszystkim samotny... a moze wachanie czy zakrzsac te
ostatnia zapalke i podjac ryzyko, aby odejsc i szukac
i spelniac sie... a moze juz znalazl? Wybacz
Autorze... przychodzi mi do glowy jeszcze jedna
troszke inna interpretacja, ale juz wystarczy
zajmowania miejsca pod wierszem. Moc serdecznosci.

mariat mariat

ofiarne wiersze - to po pierwsze.
po wtóre - nikt nie rozgrzesza z win niepopełnionych.
tertio - do zbawienia potrzebne jeszcze coś, ale o tym
sza.

budleja budleja

gdybyś tak nieco objaśnił, szczerze przyznam, nie
rozumiem tekstu :)

Isia05 Isia05

Witaj Nathanie,
Jak dla mnie, trochę zawiłe (przepraszam). Jestem
raczej przyzwyczajona do prostych wierszy rymowanych,
chociaż nie tylko, ale u Ciebie to już Wyższa Szkoła
Jazdy. W ostatecznej wypowiedzi - wiersz trudny, ale
podoba mi się (to sztuka, coś takiego napisać).
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za miłe odwiedziny:)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo interesujący wiersz, pozdrawiam.

wandaw wandaw

Ale zakreciłeś .... chciaż czyta się fajnie
Nie bądź taki uchyl rabka tajemniy ;)
Pozdrawiam serdecznie chłopca z zapałkami i Autora
również :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »