Całowanie w Stogach
erekcjato
W pewnej osadzie ślicznie nazwanej
patronka miasta lubiła
kurki hodować na poczęstunek
dla niej to żadne mecyje
Gdakały ptaki pięknie na grzędzie
kur wygon cieszył koguta
każdą dotykiem niczym na giełdzie
bawił by nie była struta
Trawę świeżutką z leśnej polany
codziennie miały na obiad
a stogi siana do zimy stały
gniazd w nich wiaterek nie owiał
Czas szybko leci na nic nie zważa
stogi zniknęły z polany
zostało imię nowej dzielnicy
w mieście już Gdańskiem nazwanym
Gdańsk-Stogi teraz ma własną plażę
i bibliotekę wraz z Janem
który każdemu wiele tu wskaże
stąd też ma wiele swych fanów
Malarz poeta zawsze przyjęty
jak u królowej Elżbiety
do tego Jan tam całuje damy
z gracją w przedziałek i stety
Niech was nie gorszy to całowanie
każdej artystki w przedziałek
kto mi nie wierzy niechaj tu zajrzy
chociażby w ten poniedziałek
O jest już pani z samej Włoszczowej
weszła by wieczór autorski
omówić z Janem program rzeczowo
rozmowa leci we włoskim
Jan oczywiście serdecznie wita
(słowem nie kłuje nie kole)
szuka przedziałka – wszak to kobita
rozchyla włosy na
czole
Komentarze (72)
No super, ere, a do Stogów
często jeździłam jako dziecko
z Rodzicami na wakacje.
Pozdrawiam serdecznie, Marysiu :)
Fajne ere...rozbawiło mnie :)))
Pozdrawiam Marysiu :)
Oj! Janie JAnie, te życzliwe przedziałki- wszystkie o
nich wspominamy. śpij smacznie MArysiu.
Ładna "rymowanka" z tym, że moim najskomniejszym
zdaniem - "poezji" to w niej mało... Wiem, wiem,
siedząc w szklarni, nie należy rzucać kamieniami:-)
Pozdrawiam!
M.T.
Witaj,
dziękuję za uznanie i punktowanie, anie, anie, anie!
Wcisnęłam się jak to mole do archiwum.
Miałam fart.
Chyba polecę do Gdańska, aby zalapac się na całowańca
Pana Jana!
Pozdrowienia dla Ciebie i owego gentelmana!
Podoba mi się.Pozdrawiam
Byłem, ale kiedy to było... i to w Jelitkowie:)
Byłem w Gdańsku i okolicach ..
Organy grały.. tam w Oliwie Obozy też zwiedziłem
smutne obrazy oczy moje ujrzały .. itd .. A wiersz
piękny jest ..
Nie byłam, ale warto by zahaczyć:)))
Erekcjato mistrzowskie, pozdrawiam-:)
Dziękuję Klemo, serdeczności odwzajemniam i przekazuję
również wszystkim Czytelnikom.
Nie znam Stogów ani Gdańska
Przepiękna i bardzo malownicza opowieść, jako
Erekcja-to
Moc wieczornych serdeczności Mariat
Po prostu super od początku do końca erekcjato:) na
sto dwa haha ukłony .
Moim zdaniem jest to jeden
z lepszych tego rodzaju wierszy
jakie dotąd czytałem, stąd
też pozwolę sobie nie zgodzić
się z opinią Wiesiołka, którego
zresztą bardzo szanuję.
Pozdrawiam:]
świetne
trochę się domyślałam :)