Całuję próg mojego domu
Miejsce urodzenia zakorzenia nas wielowymiarowo. Przywołuję ten wiersz w 100-ą rocznicę urodzin Świętego Jana Pawła II. Do tej pory nie stworzyłam należnego w hołdzie tak wielkiemu człowiek
całuję próg mojego domu
utkany trudem pokoleń minionych
tę krawędź ciepła
miłości strażnicę
co za nic przygarnia
i przygarnia z niczem
by przed złem ochronić
całuję próg mojego domu
a na nim ślady stóp
matki utrudzonej
ojca strudzonego
którzy chleb błogosławiąc
na progu siadali
aby choć myślą
za wzrokiem ulecieć
w wyobrażenie
o szczęściu dalekim
pewnie ukrytym gdzieś
tam
aż na krańcu ziemi
całuję próg mojego domu
wnikam w ślad ciepła
w nim pozostawiony
przez moje dzieci
przez siostry
przez braci
ciepła które mi każe
wracać w czas miniony
którego ni czas żaden
ni odległość nie zatraci

Janina Kraj Raczyńska


Komentarze (70)
Stella-Jagoda dziękuję za odwiedziny.
Miłego dnia życzę :)
Pan Bodek dziękuję za refleksję, z którą całkowicie
się zgadzam i za dobre słowo.
Miłego dnia życzę :)
Pani L, GabiC dziękuję za miłe komentarze.
Dobrego czasu życzę :)
Wzruszylas.
Pozdrawiam:)
Fatamorgana7, Sławomir.Sad dziękuję za życiową
refleksję.
Miłego dnia życzę :)
Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie Janinko:)
Dom jest ostoja.
Trzeba miec dokad wracac, zawsze.
Piekne strofy, bardzo.
Pozdrawiam serdecznie :)
Kropla47, Angel Boy dziękuję za odwiedziny i dobre
słowo.
Miłego dnia życzę :)
Cudowna poezja.
Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam.
W oczekiwaniu na Pani kolejny wiersz pozdrawiam
serdecznie :)
Pięknie o rodzinnym domu, który nas kształtuje na całe
życie.
Pozdrawiam serdecznie Janino :)
Dom, to są tylko ściany, sufity, okna, podłoga. Są
martwe, ale ożywiają je wspomnienia o mieszkańcach,
bliskich nam osobach.
Udany wiersz.
Ślę Janinie moc serdeczności.
Wzruszyłaś... pozdrawiam Ninko;)
Sotek, Dziadek Norbert dziękuję za piękne refleksyjne
komentarze.
Miłego wieczoru życzę :)
Pięknie o rodzinnym domu. Też w podobnym spędziłem
dwadzieścia pięć lat z rodzicami, dziadkami, siostrą i
bratem. Jakże trudne powojenne czasy. Praca, praca,
praca już od wczesnodziecięcych lat. Pasanie krów,
praca w polu, wokół domu i w ogrodzie. Pomimo tego
było też trochę czasu na zabawy z okolicznymi dziećmi.
Niezapomniane piękne wspomnienia które na zawsze
zostaną w pamięci. Serdecznie pozdrawiam życząc
zdrowia i miłego dnia :)