Cały ja
Szarością okryty udaje człowieka
szukam światła w sobie a ból odnajduje.
Może nie teraz , może za szybko , może
nigdy...
Nie wierz mi bom ubogi
Mam całe morze łez , strzeliste góry
rozpaczy
doliny pełne smutku i niebo pełne
zwątpienia .
Poza tym pustka została ….
Udaje człowieka …..
Nie zaraź się mną ….
Uciekaj ….
autor

rufio

Dodano: 2009-04-18 02:06:54
Ten wiersz przeczytano 883 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Nurtuje mnie jedna kwestia w tym wierszu. Jak człowiek
z ogromnym bagazem doswiadczen zyciowych moze
twierdzic ze jest ubogi. "Całe morze łez..., toz to
przeciez "tzw życiowa mądrość", nasze wewnetrzne
bogactwo. Nasuwa mi sie tylko jedno stwierdzenie:
"tyle słońca w całym mieście.... popatrz ..." ;)
Mam całe morze łez , strzeliste góry rozpaczy
doliny pełne smutku i niebo pełne zwątpienia
widzisz piękno wiec nie jestes szarym człowiekiem
depresja boi się światła, dlatego od niego ucieka ...
Człowiek szarość ma każdy dopóki nie zobaczy światła a
jest w bardzo ładnym wierszu bo szczerym więc plus
Pozdrawiam:)
Uciekam, tylko zostawiam odcisk palca na klawiaturze:)