c.d. SKUTKI LEPIENIA PIEROGÓW..!
ku przestrodze.. ! :))
Ofiara pieroga.. !
Takie natchnienie pierwsza oda,Violi
dala,
Ze pierogi lepić, do kuchni pognała. .
Fartuszek przywdziała, stolnicę wyjęła,
Mąkę już przesiała, wzięła się do
dzieła.
Głodna niczym wilki, rodzina z pracy
wraca,
a tu obiadu nie ma, choć w kuchni wrze
praca.
Czarna noc na niebie, księżyc jasno świeci
,
Violcia dalej ruskie, pierogi wciąż
kleci.
Ranek ją zastaje, słonko lśni na niebie,
Viola o świecie bożym, od dawna już nie
wie.
Pieróg za pierogiem, do garnuszka
wkłada,
Skraweczki podtapia, cebulki dokłada..
Mąż o rozwód wnosi, dzieci wnuki maja,
A jej te pierogi świat cały zasłaniają.
Siwy włos się wije nad Violczynym
czołem,
Ona kolejny pierog lepi wciąż z mozołem.
Wreszcie nadszedł kooniec,
Słychać płacz w oddali.
Padła, a na jej nagrobku,... Epitafium
dali.
Bo tę kucharkę pierog, na amen powalił.
Uwaga .!uwaga..! dla wszystkich przestroga
!
Tu leży ofiara....... RUSKIEGO …
PIEROGA..
Komentarze (4)
hahaha dobre epitafium dla kucharki ("Takie
natchnienie pierwsza oda Violi dała" nie lepszy szyk?
chyba słychać "płacz" w oddali, nie "palacz":)
tak to wszystko przez te ruskie pierogi ...pozdrawiam
ciepło
niech Ci będzie że pierogi... :)))
Violu,oj wyszly nam bokiem Twoje pierogi.W
barze mlecznym za rogiem pani wola: kto prosil
ruskie???? NIKT ,same przyszli,odpowiada chor
kolejkowiczow!!!+++++++