w celi
tęsknoty wypatrują
kasztanowych oczu
na kamiennej posadzce
drży niechciane serce
pięściami okładam
kuloodporną szybę
odchodzisz obojętnie
skazując na dożywocie
tęsknoty wypatrują
kasztanowych oczu
na kamiennej posadzce
drży niechciane serce
pięściami okładam
kuloodporną szybę
odchodzisz obojętnie
skazując na dożywocie
Komentarze (35)
smutne mini serdeczności
Bardzo smutno
Dziękuję za wszystkie komentarze. Pozdrawiam
serdecznie.
Miłego wieczoru Danusiu :)
U nas już po północy więc zmykam spać :)
Sugestywnie oddałaś emocje, bezsilność, rezygnację.
Bardzo się podoba.
dusza uwięziona w tęsknocie,,,wymownie,,,pozdrawiam :}
bardzo smutne mini, pozdrawiam
Danusiu wspaniale wyraziłaś swoją sytuację. Smutek i
chłód z tej celi wieje jak coś dowiozę koce.Pozdrawiam
serdecznie miłego dnia.
smutna wymowna miniaturka ....
pozdrawiam - miłego:-)
Wymowna miniaturka.
Pozdrawiam, demono.
Bardzo smutno i tak trochę bezradnie w tym wierszu,
ale napisane pięknie, wystarczyło kilka słów +
Pozdrawiam:)
Takie życie.Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam.
Krótki, dobitny przekaz.
Pozdrawiam :-)
No tak, w nieodwzajemnionej miłości czasami jak w
więzieniu. Z "widzeniem" mi się skojarzyło. Bardzo
wymowny, smutny wyrok.
Pozdrawiam
Samo życie. Pozdrawiam serdecznie.