ch... usta Prousta/13
nie moim kobietom...
gdybym tylko był piwem
wysączyłabyś mnie do cna
pomruczała cicho nad doskonałą
temperaturą
odbiła odstawiając pustą butelkę
gdybym winem był jednak
zbierałabyś tuż pod językiem
wszystkie wykubkane smaki
i w końcu upiła mną
na szczęście jestem klubowym
zefirem czy sportem bez fifki
nie ta klasa liga poziom
no i najważniejsze
nie palisz
Komentarze (33)
wejść i się nie naciąć fajnie jest:)
no to jade z koksem :)
Pierwszy w jaki weszlam / playing with words w
tytulach/ sama tresc wrecz zaczepnA / bad boy :)
kobiety to lubia- ponoc :)
"Upila mna"? E chyba nie. brzmi niegramatycznie /
pozdrawiam
ooo... ciekawy pomysł, fajna realizacja...
Niebanalna treść, kusisz aby w końcu nauczyć się
palić:))
wtedy misia to już jest sztuka i kawałek chcenia:)a to
już jest wiele więcej od samego brania...
Tak po męsku temat ujęty, bez zbędnych rozczuleń, choć
peelowi żal, że jest jak jest. Pozdrawiam, podobasia
zostawiam :)
Dobry, zartobliwy tekst:)
niezłe podsumowanie, czyli jestem nie dla Ciebie, bo
co z tego, że byłbym tym czy tamtym, tego byś nie
doceniła, rozkosz byłaby chwilowa, choć tak jak pisze
karat, palenia można się nauczyć i co wtedy?
niebanalna treść
Palenia łatwo się nauczyć, lecz trudno rzucić!
Pozdrawiam!
Ch...usteczka...dobre! :)
Całkiem fajne, niebanalne:) Pozdrawiam+++
Bardzo ładny życiowy wiersz, jesteś sobą i bądź
zawsze, pozdrawiam
Jesteś sobą, to najważniejsze.
Dobry wiersz.
:)
A ja piwa nie piję i żyję..papierosów tez nie palę
..sport to zdrowie..każdy ''crosik'' Ci to powie..choć
na mecie ostatnia byłam ..bo mi w rowerze gałąź
utkwiła..
jak Boryna - panie Proust :)