Chabeta
abecedariusz
Ach koniku jak nie opiewać cię?
Bezmiar zachwytu cieniem się błąka.
Czar liter w tło bieli wpisuje się.
Drętwoty mizerią twa koronka.
Et consortes gładko wiatr wyczuł.
Filuternie w szeregu wszystkie ustawił.
Gracko wnet je do rany przystawi.
Hurtem zeskanuje, codzienne przypomni.
Imentem nie bo do i biec tylko całym.
Jeszcze w eter puścić tym grzesznym.
Kazać, skazywać, oskarżać tak po prostu.
Latami ciągnąć i ronić ku niebu.
Łatkami przyrastasz jak nowy słój.
Miotasz się, przydługi żywot twój.
Nieprzewidzianym świata refleksem.
O koniku zrodzony z szalejącej krwi.
Pegazie co awangardy skrzydeł trzepotem.
Raźniej do przodu unoś twej grzywy znój.
Szum rojenia, co żywi się passusem.
Troskę - tym szybkim haustem dla ust.
Unieś słowa jak ptak beztrosko puść.
Wznieś sił z zaporem przeuroczym,
X- to przecież nie zbiór bzdur
Y- też się dobrze dziś trzyma,
Zeszlami się potem.
Źródłem strawy i sławy wszelakiej.
Żartem niby, a zrobi mokrą robotę.
Komentarze (28)
Wspaniały abecedariusz Aniu.
Czyta się płynnie Piekna liryka.
Uwielbiam konie :)
Pozdrawiam serdecznie Kochana :*
Świetny abecedariusz o koniu, któremu daleko do
rasowego araba.
Pozostając pod wrażeniem pomysłu i wykonania,
zasłużony głos zostawiam i serdecznie pozdrawiam :)
w pierwszym wersie przed okolicznikiem "jak" brakuje
przecinka
Świetny w treści i w formie, z podobaniem
przeczytałem, pozdrawiam ciepło.
Dziękuję bardzo Wszystkim.
Ciekawy abecedariusz, a tytuł?
Wiele zwrotów bardzo wyszukanych, co sprawia, że
należy sięgnąć do słownika.
Tylko chyba misterna, a nie mizerią ;-).
Serdeczności :-)
Aniu, jestem pod wrażeniem wiersza i zarazem cieszy
mnie, że tak świetnie literkami się bawicie;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Twój abecedariusz Aniu to Rumak, chociaż o Chabecie
:)))
To się nazywa pisanie!
Pozdrawiam serdecznie z uznaniem dla pióra. :)
Widzę że modne są abecedariusze:)
Świetny:) podoba się:)
Może kiedyś też spróbuję :)
Bardzo dobry wiersz, pozdrawiam :)
Jestem pod wrażeniem w trudej formie pokazałaś symbol
natchnienia poetyckiego i plastycznego.
Przekornie nazawałaś go chabetą.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny :-)
Pozdrawiam :-)
Zostanie takim jakim jest.
Dziękuję Wszystkim bardzo.
świetnie,
pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz wyjątkowy :) Warty dopracowania, bo rzadko
kiedy mamy dziś do czynienia z takim kawałkiem poezji.
W komentarzu skupię się na tym, że mnie porwał i na
pewno będę tu wracać :) Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się słowo zeszlami, choć znaczenia się tylko
domyślam.
Poezją się karmię,
pozdrawiam Warmię!