Chandra

@ wojtek W, mala.duza,
Pięknie dziękuję za przeczytanie i refleksyjne
komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia.

jednemu czekoladki pomagają innemu inne ...lekarstwa

Przyznaje to wspaniały smakołyczek, niestety
zamieniają nas również w czekoladową kuleczkę.
Pozdrawiam serdecznie.

Pięknie dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna za
przeczytanie i ciepłe, mądre oraz z poczuciem humoru
refleksje.
@ _wena_,
Pięknie dziękuję za wiersz, na poprawę nastroju!
Przeczytałam z przyjemnością. Wiersz z przesłaniem,
właśnie na takie dni. Pozdrawiam bardzo cieplutko.

Z komentarzy wynika, że ruch, spacer, umiar w
słodyczach jest najlepszym sposobem na radzenie sobie,
gdy chandra nas dopada. Ważny jest też nasz ogólny
stan zdrowia.
Przy cukrzycy nie wolno słodyczy.
Ale, dla zdrowych ludzi, raz na jakiś czas, małe
pudełeczko czekoladek, na pewno nie zaszkodzi.
Czekolada zawiera witaminy, składniki mineralne,
błonnik, ale także tłuszcz i węglowodany.

Bardzo cieplutko pozdrawiam Was wszystkich i każdego z
osobna i życzę samych radosnych dni.

Każdemu czasami się należy trochę słodyczy :))
Pozdrawiam serdecznie :)

Czekoladki poprawiają humor, owszem, ale oby ich nie
było za wiele,
niestety są one tuczące, poza tym jak ktoś ma
cukrzycę, to też ich jeść nie może, nie powiem że ja
ich nie lubię, ale rzadko na nie się kuszę, czekoladę
też powoli odstawiam, bo mi waga poszła niestety w
górę, ale to też za sprawą pizzy, którą pewien
kusiciel mi serwował, ale dziś już potrafię powiedzieć
mu nie, nawet, gdy mam na nią chęć :)
Pozdrawiam wieczornie, pod smakowitym wierszem :)

Dobrych rad nigdy nie za wiele:)
Czekoladki są dobre na każde zmartwienie:)
Pozdrawiam
Marek

* przemoknięciem,
ech ten telefon,
pozdrawiam serdecznie:))

Wesoło o smutku,
chandra nie lubi ruchu, a tym trzeba ją "leczyć",
długim spacerem, nawet przeniknięciem w deszczu,
pozdrawiam serdecznie:))

Osłoda przyda się na smutki, ale na krótko. Wypad na
spacer lub ranek przy wschodzie słońca z magia chwili,
cudeńko na chandrę. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję :)

Smacznego :))
Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem

Marketing level hard :-)

Fajnie, na wesoło, a co tam, pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.

Na pozbycie się chandry u kobiet, starym wypróbowanym
sposobem jest wyjście z koleżanką do sklepu i kupić
sobie coś co spowoduje radość i uśmiech na ustach.
Nie przepadam za słodyczami ale co dzień zjadam dwie
kostki gorzkiej czekolady, może dlatego nie mam
problemu z nadwagą.
Wstawiłam swój stary wiersz na poprawę nastroju:
Pragnie przytulenia akceptacji i pocieszenia.
Czas dodał tuszy a zabrał jędrność skóry,
była zła, kiedy z ust partnera padły słowa:
- Przykro mi skarbie, że nie mogę pomóc,
jedno jest pewne, w basenie nie utoniesz,
z pomocą opony ciężar ciała uniesie woda.
...
Wiedząc, że trafiła na niewybredne uwagi,
przyrzekła sobie, coś z tym fantem zrobić,
licząc na zgubienie nadmiaru kilogramów,
choć do sadełka zdążyła się przyzwyczaić.
Nie wytyka partnerowi nad czołem łysiny,
ani tego, że przy pannach wciąga brzuch
i jak paw, dumnie pierś do przodu wypina.
...
Gdyby jednak zapragnął się przytulić
szczerze wyznać uczucia jakie do niej żywi,
może wtedy mu uwierzy, że jest tą jedyną, wymarzoną
kobietą na świecie, którą kocha,
nie bacząc na urodę i obfitości figury.
Serdecznie pozdrawiam Anno, z podobaniem wesołego
wiersza :)

...pod warunkiem, że nie chorujesz na cukrzycę ;-)