Chcesz mi coś powiedzieć
za dużo pytań zadaję...wiem
Kroplami spływają do kałuży
zapytania bez odpowiedzi
zagłuszam krzykiem wątpliwości
znikła z mej dłoni linia życia
może weźmiesz coś w zamian
powiedz jak smakuje zaufanie
gdy stąpam po ostrych kamieniach
bolące kroki gdy nie czuję bólu
nawet ćmy zbłądziły w świetle nocy
oświeć bo dalej nie mogę
już nie pytam o drogę!
bo mi pokazałeś drogę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.