...Chciałabym...
...I nadszedł dzień, gdy serce
zadrżało...
wspomnieniem cichym mnie zatrzymało...
tęsknotą bolesną za...
...ciepłem rąk
...szeptem słów
...spojrzeniem jedynym...
lecz cóż...
nie oddam siebie całej bez końca...
choćbym tak chciała, nie spojrzę smutkiem
swoim na słońce...
...bo lęk gdzieś cichutko czai się we
mnie...
sączy powoli, zatruwa cząstkę tego co
...piękne
obnażyć nie daje tak jakbym chciała...
cóż teraz począć...? bym pokochała...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.