Chciałabym
Dedykacja: Jemu.
Dryfując po Mlecznej Drodze,
zaczepiwszy sukienką o gwiazdy.
Unoszące przyjemne myśli,
a bose stopy skrzętnie zanurzone
w czarnej głębi.
W poszukiwaniu zagubionego cienia.
Tam prosto, aż do poranka.
Gdzie czas jest złamany.
Błyszczące oczy chłopca, umiejącego
fruwać
w oknie mojej wyobraźni.
autor
Miss Moon
Dodano: 2007-12-02 12:17:11
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Nie wiem co komu się podoba, gdyż mnie się niepodoba
niekonsekwencja wyrażanych myśli. I tak jeżeli stopy
pochłonięte-- to przez kogo? Jeżeli w czarnej głębi--
to zanurzone, zatopione, czy wreszcie ukryte.
Pozostała część zadowalająca.
Upraszam o poprawki
Też kiedyś latałem miedzy gwiazdami. Fajnie, basniowo,
romantycznie.+. Pozdr
Wyobraźnia może wszystko... ale taki śliczny ten
wierszyk, taki baśnowy :)