chcialabym...
Moc zyc,
rozwinac skrzydlo,
chiciaz jedno
i czuc wiatr...
Pokochac zycie,
moc spiewac i tanczyc,
sluchajac melodi nieba...
Zyc i byc soba,
z Ta jedyna osoba,
zaczynac i konczyc
kazdy dzien,
codzien wstawac i byc szczesliwym...
Czy ja naprawde chcę tak wiele?
... To pytanie zadaje sobie codziennie, a odpowiedzi niestety nie znam...
autor
*kochanie*
Dodano: 2006-11-13 19:55:29
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.