Chciałbym
tyt ty ry....wiec tak na wstepie eloooo:) a w srodku tlumaczenie kiedy dojdziemy do pewnego rodzaju refrenu sa dwie wersje jedna taka ostrzejsza a druga taka lajtowa wiec kazdy se wybrac moze co mu bardziej lezy na żołądku a mi leża teraz frytki bo zjadlem dwa talerze ..no to tyle...a teraz zamknij oczy one nie beda Ci juz potrzebne..hmm to chyba tu nie pasuje a tak chcialem uzyc tego wstepu ala Doniu ..no to przeinacze na a teraz zamknij jedno oko i pusc mi je ..jesliś laska:)
Czasem są chwile gdy nie mam już sił
Wdychane powietrze zdradza tylko bym żył
Zmęczony do granic każdy ruch boli
Tak jakby na rane posypać szczyptę soli
Już nic mi się nie chce a jednak musze
Więc szukam sił wewnątrz tam gdzie mam
dusze
Przymykam oczy i zapominam o mej słabości
Wspominając chwile które przyniosły mi tyle
radości
A było ich wiele choć niektóre zatarł czas
Przyjazne twarze wyławiane spośród ludzkich
mas
A wśród nich Twoja choć tak krótko znana
Niejeden raz w myślach w policzki
wycałowana
Tak najzwyczajniej rzec można by było
Choć za każdym razem coś we mnie iskrzyło
(pierwsza wersja)
I chciałem zerwać z Ciebie wszystkie ciuchy
Potem wykonać te zabawne ruchy
Patrzeć w Twe oczy ...te tuż pod szyją
Jak zmysłowo falują poniekąd żyją
(druga wersja)
I chciałem podziękować za te miłe gesty
Za moment radosny dzięki Tobie częsty
Chwile rozmów zabawnych i pełnych uroku
Że jesteś mym Św. Mikołajem 365 dni w roku
Lecz tego nie mówiłem bo wiem że to
wiedziałaś
Ale jak to kobieta poznać po sobie nie
dałaś
I dzięki temu każda nasza rozmowa
Nutkę tajemnicy zawsze w sobie chowa
I jest taka ciekawa wciąż zaskakująca
Że można by ja ciągnąc od świtu po zmierzch
słońca
Choć gdyby dodać do niej trochę więcej
odwagi
Zapomnieć się przez chwile oświetlić cień
powagi
I użyć słów zwyczajnych lekkich niczym ptak
To w mej wyobraźni brzmią one właśnie tak
(pierwsza wersja)
Chce dotknąć Twego ciała nawet bez Twej
zgody
I dłońmi swymi na nim poczynić wielkie
szkody
Ugniatać , szczypać i ugryźć tak znienacka
Czy zgadzasz by odbyła się taka nasz
schadzka?
(druga wersja)
Chce powiedzieć tylko że bardzo Ciebie
cenie
I nasza znajomość ma wielkie dla mnie
znaczenie
Bo nosisz w sobie jako człowiek zalet
bardzo wiele
Dlatego jesteś skarbem nie tylko
przyjacielem
Dla niuńka.....to jest tylko i wyłącznie dla Ciebie :)... No chyba że mnie kto przekupi bo szukam nici dentystycznej uzywanej przez Gagarina w latach 1957-61 cena nie gra roli ale mam tylko 5,50zl :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.