Chłodny front

Czy ja wiem czy to refleksyjny wiersz?
Raczej w nim odczuwam smutek. Dobrze jednak że pogoda
jest kobietą i jak ona jest zmienna. Jutro będzie
słoneczko. Pozdrawiam dziewczyno nienazwana:)))))

Wiersz dobry na upalne dni, owiewa chlodem...;)

Oddajesz życiowy stan który w zasadzie mógłby dotyczyć
wielu z nas. Odbieram go jako ten negatywny.
Pozdrawiam.
Marek

Najko - moim zdaniem w 4 wersie metafora niefajna, juz
berdziej metaforycznie będzie =
pod firanami na twojej twarzy;
bo tak jak masz to takie masło ze śmietanką. Rzęsy =
firany.

Wymownie, aż chłodem powiało...
Pozdrawiam serdecznie :)

Iść po lodzie to tylko z Tobą ...pozdrawiam serdecznie
...

A u mnie cały czas chłodno i deszczowo
ciekawy wiersz...
Cieplutko pozdrawiam Najko:)

Bardzo ładny wiersz. Pozwolę sobie na mini warsztat i
pokażę, jak można uniknąć aż trzech dopełniaczówek w
tak krótkiej formie (oczywiście niezobowiązująco):

deszczem rozedrgane
cienie myśli

rozmywają się
pod firanami z rzęs

w przebrzmiałych marzeniach

chłodne fale rozchodzą się
od serca po całym ciele

czuję jakbym szła
boso po lodzie

Możliwości jest oczywiście więcej :) Pozdrawiam
serdecznie :)

Serdecznie dziękuję za komentarze i czytanie.

Wymowna puenta
/jakbym/
Pozdrawiam :)

Dwa ostatnie dwuwersy przenikają chłodem na wskroś.

Świetnie oddany klimat chłodnego frontu " czuję jakbym
szła boso po lodzie", pozdrawiam ciepło.

Nie smuć się Najko.
Wiesz- jestem.
I piękny jest Twój wiersz.

Czasem tak bywa,że nawet w upalny dzień powieje
chłodem. Pozdrawiam.

Coś musiało peelkę zmrozić, ale co?? Pozdrawiam