Chłop i baba
Dziesiątki z pola chłop z babą zbiera
widłami wrzuca starej na furę
słońce w zenicie mocno doskwiera
co poda snopek to widzi dziurę
matka układa zboże w drabinach
oj będzie chleb dorodne ziarno
konia przy dyszlu skwaszona mina
gzy sieką skórę okropnie parno
sterta wysoka nad drabinami
ciężko już snopy podać do góry
jedziemy do dom orzekła pani
trzeba na życie powiązać sznury
kopiata fura zmierza do chaty
wiedźma biadoli że nic nie jadła
maleńki zakręt lekko garbaty
i baba spadła.
Komentarze (17)
Masz poczucie humoru :))
wiersz o żartobliwej treści - rozbawił mnie
hmmm, czy to ta sama, jedna osoba: baba, matka, pani,
wiedźma?
Każde z tych określeń wpływa na różne spojrzenie na
kobietę, tyle osobowości w jednej żonie, tylko koń
jednakowo ją odbiera - jako zbędny ciężar ;)
Jeśli tak było, to koniowi ulżyło, a chłopu zgryzota,
bo stoi robota.
dowcipny
pamietam takie drabiniaste wozy
i nie raz też z nich spadłam
pozdrawiam serdecznie:)
zabawny :) jak w dowcipie o babach
z humorkiem do twarzy:)
Bardzo fajnie i z poczuciem humoru! Pozdrawiam!
Przypomniał się zapach dzieciństwa...:)+++
Fantastyczny humor,ubawiłam się po pachy,a ostatnia
zwrotka-miodzio.Pozdrawiam
no i konikowi lżej ;-) podziwiam kunszt pisarski,
czyta się z wielką przyjemnością :-)
Podstępne chłopisko! Widzi dziurę,ale zatkać się nie
spieszy i baba spadła!
Teraz wiem, skąd przysłowie!
Bardzo zabawne.
Pozdrawiam.
Przypomniałeś mi młode lata, snopy, wóz drabiniasty
i czas gorących żniw. To już nie wróci! Dzisiaj
kombajn ,, załatwia ,, wszystko roznosząc tylko
chwasty z pola na pole. I nie ma już tak jak kiedyś
szacunku każdego kłoska zboża / rozmarzyłem się! /.
Pozdrawiam+++
Puenta mnie zaskoczyła i ubawiła po pachy -świetne
poczucie humoru:)Dobra noc:)
No i po kłopocie."Baba z wozu,koniom lżej"+++