Chłopak z kalendarza
Gdyby moim lubym był Styczeń
Musiałby spełniać moc moich życzeń
A jeśli to byłby Luty
Kupowałby mi ciągle nowe buty
Z Marcem pod rękę
Pójdę do sklepu po nową sukienkę
Gdyby Kwiecień do mego serca się wprosił
Pewnie by mnie ciągle na rękach nosił
A gdyby chłopak Majowy z miłością
zawitał
To kolorowymi kwiatami by mnie zasypał
Czerwiec musiałby by być przystojny
Stanowczy lecz bardzo spokojny
Z lipcem chodziłabym wiecznie niewyspana
Bo na tańce by mnie zabierał aż do białego
rana
Gdybym faceta Sierpniowego miała
Z jego żartów bym się ciągle śmiała
Na zaloty Wrześniowe
Pewnie straciłabym głowe
Jeśli to byłby Pan Październik
Same słodkości miałabym z cukierni
Bardzo nie lubię Listopada
Bo jest zimny i ciągle pada!
A gdybym trafiła na Grudnia,
To spałabym do południa!
A gdyby tak znalazł się miesiąc
niebywały
Co prezentowałby ROK CAŁY?
Komentarze (41)
Uroczy.
Pozdrawiam :)
A ja zaś jestem chłopak lutowy,
życie zabawę mi przypomina,
bawię się razem ze swoją żoną,
najcudowniejszą w świecie dziewczyną.
Bardzo fajny, wesoły wiersz.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)
oj dawno cię nie było ;-))
Fajny pomysł na wiersz.
Chyba najlepszy byłby chłopak majowy:)
Pozdrawiam.
Marek
Przypomniał mi się taki film amerykański, oj byli tam
przedstawiciele miesięcy... ;)
Fajny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajnie i z pomysłem :)
Pozdrawiam serdecznie :)
zmieniasz chłopców jak rękawiczki...
Z pomysłem napisany wiersz nawet rymy gramatyczne są
tu wskazane gdyż jest to wiersz z przymrużeniem oka, z
dowcipem no i z podsumowującą puentą.
Super. Cały rok na wesoło. :-)
Pozdrawiam
Fajny pomysł na wiersz, choć trochę się zasmuciłem
przy listopadzie, bo to cień na moje urodziny
kładzie... Pozdrawiam i głos na wiersz zostawiam :)
Urocze, z humorem.