Chłopiec z placu broni
Dla Pana P.K
Mały ołowiany żołnierzyku z błędnego
placu
nieporadnie trzymasz dłoń
jesteś jak nabój w pustym magazynku
myśli
śmieszny
o co walczyć próbujesz Dla kogo
w pierwszym szeregu
stoisz jak Ci wskazano – nieruchomo,
nieporadnie
Mały ołowiany żołnierzyku – rusz
swoje stopy
otwórz oczy
krok w tył a potem biegnij
na zajączka zielonego biały plac traw
gdzie kot szary przebiega drogę o
północy
gdzie będzie czekać Alicja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.