Chochlik
piosenka dla małych i dużych dzieci
Żyje sobie duszek mały,
Nie wiadomo gdzie i po co.
Stale robi nam kawały,
Psoci w dzień i straszy nocą.
Wszystkie plany nasze psuje
I przyprawia nas o dreszcze.
Że istnieje każdy czuje,
Choć go nikt nie widział jeszcze.
W jakim nie byłby humorze,
W dni powszednie oraz święta,
Psoci ile tylko może,
By go każdy zapamiętał.
W lesie drzewa poprzewracał,
Kawał szlaku zamalował.
Czasem znika potem wraca
I zaczyna znów od nowa.
Choć mu nikt nie daje jadła,
Taką dziwną ma naturę,
Że nabiera stale sadła
I zalewa nam za skórę.
Znowu szlak zamalowany,
Błoto i zwalone drzewa.
Na chochlika nie ma rady
I pogodzić z tym się trzeba.
Komentarze (47)
Wesoły, lekko prześmiewszy, klimatyczny na święta.
Uśmiech sam na twarz wskakuje. Brawo.
Pomysł na treść wiersza znakomity.Całość spójna ,
dowcipna.
oj te psotniki chochliki, ale z nimi jest weselej,
choć czasem nam nie do śmiechu.
Ten chochlik to natura:)))
Bardzo udany , wesoły wiersz. Pozdrawiam
Szanowny Panie Poniwiec - według licznika oddałam
tysięczny głos na Pańskie wiersze. Ten...ok -dziś
uznam, rymy ma pan ...poziom bardzo subtelnie
poetycki!!A co do techniki -bez złośliwości radzę -
proszę złamać stałość melodyki poprzez kontrapunkt w
...powiedzmy fakturze 4/2 - czyli ( nie znam Margo75
ale ja jestem merytoryczna) - 4 wersy płynnego rymu, a
dzieli Pan dwie czwórki na ósemkę, toteż 4 wers
stanowi spojenie - tam niech Pan zawiruje nico
tempo....Efekt jest wspaniały - jeśli lubi Pan klasyke
- i Norwid, wcześniej nieco Słowacki stosowali ten
schemat wybicia rytmizacji...ale co ja się
będe..Pozdrawiam:)
Merytoryczną ocenę do wiersza dam szanownemu autorowi
wtedy, gdy szanowny autor napisze wiersz a nie bajkę
dla dzieci. Proszę komentować wiersze a nie czyjeś
komentarze.
Świetny wiersz, a ten duszek może Zefirek:)
Bardzo sympatyczny wiersz. Podoba się starszym, to
dzieciom też.
Bardzo mi się podoba ten wiersz. Treść + rymy są super
:))) Na tak +++
hi hi do mnie też zaglądał :))
Kiedy z czeskiej na polską stronę w górach zimą
przechodzę, to jakby kto światło gasił, a to Twój
chochlik miesza skubany!!
Piękny wiersz. Mi się przypomniała piosenka: "Była
sobie żabka mała, która mamy nie słuchała...", podobny
rytm...
Wierszyk nie tylko dla dzieci, nam też często takie
duszki dokuczają, ładnie zrymowany i nieźle
poprowadzony.
A mi to w domu skarpetki chowa, wiecznie mam nie do
pary :)