Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

% # & $ Chodzą słuchy...

Drodzy Tatkowie! Wierszyk ku przestrodze... Rodzina na chrzciny czeka!





Powiem Wam to bez ogródek,
szybciej muchę pacnę niż zrozumiem.
Wszystko idzie jak po grudzie...

Dzieci rosną na potęgę, a Wy śluby urządzacie?
Po kryjomu w wiejskiej chacie?
Bez oprawy... a gdzie świadkowie tej zabawy?
Jedno wszak pocieszające, że bez grzechu
będą rosły Wasze brzdące...

Ślamazarnie chrzciny urządzacie!
Wymieniając między sobą zgrabne konwersacje.

Spieszę Wam donieść Drodzy Tatkowie,
zatroskana całym tym zajściem, że poczytność
wierszy, z dnia na dzień nam spada...
Znana i poważana poetka Mariat, od miesięcy tę statystykę bada, bo poprzez mass media opinią publiczną włada.
Czytelniczy zapał studzi ta biesiada
zamiast ruszyć z nami... w bejowe tany, puszczą nas z torbami.

Ludzie zaczynają już kręcić nosem,
fundujemy rodzinie opowieść bez końca
i powiem Wam na ucho, że chodzą po Beju
szepty niezadowolenia, że znowu czytać
tych od chrzcin trzeba...


autor

Larisa

Dodano: 2023-04-21 18:28:02
Ten wiersz przeczytano 1657 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Rodzina Okazje Chrzciny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

Driana Driana

Serdeczniści posylam

_wena_ _wena_

Pozdrawiam z podobaniem :))

AMOR1988 AMOR1988

Naprawdę fajnie że tak z pomysłem.

Halszka M Halszka M

Oj, Larisko wygarnęłaś Tatuśkom szczere i bez ogródek.

Odważna z Ciebie kobieta.
Ale taki kubeł zimnej wody przydał się. Zadziałało :)

Cieplutko pozdrawiam :)

Halina53 Halina53

Jak nie tu się uda, to serdecznie zapraszam do
Swarzędza na dalsze bejowe czytanie 8 wrześnie... Już
się spotkanie tli, oj tli.
Pozdrawiam Halina

Kika88 Kika88

:)
Pozdrawiam serdecznie:)

wolnyduch wolnyduch

:)))
Pozdrawiam serdecznie,
pod niekończącą się opowieścią :)
Dobrego weekendu życząc,
Larisko :)

aTOMash aTOMash

Oj tam oj tam...I w najlepszych rodzinach tak się
zdarza.
My z Bodkiem zostaliśmy sami, nikt nam nie pomogl z
bliźniakami a do tego organizujemy im chrzciny
odnajdujac po drodze dzieciom matki.
Biorac odpowiedzialności za wszystko żenimy sie z nimi
zeby poprawnie bylo wszystko.
A nasze chrzestne matki zamiast pomagać zaczynaj
obgadywać...oj my biedne chłopy co my mamy z
kobietami, trzeba zapędzić was wszystkie do roboty to
od razu na bok pójdą ploty;))))))

Iris& Iris&

:)))
Miłego weekendu :)

Zenek 66 Zenek 66

"zamiast ruszyć z nami... w bejowe tany, puszczą nas z
torbami. jestem na tak Pozdrawiam

Mily Mily

:)

Annna2 Annna2

O! Larisa zmyła głowę.
No i prawidłowo.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »