Choinki
W soczystej zieleni
Twoich oczu
tyle choinek
pachnących domem.
Fotografie świętych karuzeli.
Ku słońcu
niecierpliwie patrzące łodygi.
A ja - taka mała.
I znowu
muszę stawać na palcach
żeby zobaczyć
czy już śpisz.
autor
ELISABETH
Dodano: 2004-08-31 15:44:53
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.