Chorwackie pejzaże Cz.III
Warowny Dubrownik w piętnastym stuleciu,
Znany był dobrze w całym morskim
świecie.
Wielkie mury warowne były miasta chlubą,
Bo nie raz ratowały przed grożącą zgubą.
To kamienne miasto w swej obecnej
krasie,
Umieściło UNESCO, we własnym atlasie.
Trudno było zliczyć baszty i klasztory,
Które w różnym stanie stoją do tej pory.
Na zwiedzaniu zabytków cały dzień
upłynął,
Nie wszystkich pospołu tylko tych, co
słyną.
W świecie, swą historią a także i
pięknem,
One się kłaniają gościom z pełnym
wdziękiem.
Dubrownik w Dalmacji ma największą
sławę,
Bo choć stał się legendą ludziom jest
łaskawy.
Mieszkańcy w nim żyjąc problemów nie
znają,
Bo tłumy turystów hojnie ich wspomagają.
W Dubrowniku każdy część duszy zostawi,
By mogła we wrażeniach czas jakiś się
pławić.
Wycieczka skończona czas w powrotną
drogę,
Bo wszyscy na obiad spóźnić się nie
mogą.
Na różnych wojażach pierwszy tydzień
minął,
A drugi z nastaniem podróżą zasłynął.
Z Kastel do Porecza droga szła nad morzem,
Przez Szibenik, Zadar, Crkvenicę i
Pażim.
Komentarze (17)
Dobrze mieć przewodnika, czasami człowiek przejdzie
obok czegoś ciekawego i nie zauważy.
Bardzo ciekawie opisujesz swoje wycieczki...Pozdrawiam
:)
Ładnie,ładnie,a ja teraz żałuję bo kiedyś miałem
szanse zwiedzić,ale to zawsze są ważniejsze rzeczy,a
szkoda - super ciekawie to wszystko
przedstawiasz..powodzenia
w ładny sposób przybliżyłeś nam Perłę Adriatyku
wiersz fajny, opisowy... nie trzeba jechać ,by
wiedzieć jak tam jest...wystarczy
przeczytać...super...pozdrawiam
Te miejsca znam,swoim wierszem poruszyłeś moje
wspomnienia.
Pięknie opisujesz pejzaże ,bardzo mi się
podobają.Pozdrawiam serdecznie.
wiersz poetycko napisany z pięknym pejzażem Chorwacji.
pozdrawiam :)
Czytam z ciekawością wspomnienia z podróży. Tym cyklem
przywołałeś moje wspomnienia jeszcze z czasów
Jugosławii, ale przyroda była tak samo urokliwa, a
zabytki równie ciekawe.
witaj :) w Dubrowniku też byłem w tym roku nawet
opalałem się na skałach tuż za murami w porcie -
piękne widoki - i chciałbym kupić sobie tą wyspę
widoczną z murów która ponoć przynosi nieszczęście -
nie wierzę w takie fatum :) pozdrawiam serdecznie :)
życzę dalszych przygód ... (+)
Już wiem gdzie się udam, ładny wiersz.
Jeszcze raz napiszę to co napisałam wcziraj. Tak
dobrego przewodnika rzadko kiedy się spotyka:)))
Chorwacja kojarzy mi się oczywiście z Adriatykiem i
atrakcyjnymi miejscami nurkowymi:)Twój wiersz to
ciekawa lekcja geografii,dobra propozycja dla szkół:)
jesteś doskonałym pilotem po zwiedzanych okolicach
Zafundowales nam swietna wycieczke...pozdrawiam
Dubrovnik też mnie zauroczył, jak rozliczne wyspy
przejechane wzdłuż i w szerz. pozdrawiam ciepło :)