Chwalenie się
– chciałby się jak małe dziecko pochwalić
zabawką która otrzymałem wczoraj
Otóż za nie długo przekazana zostanie do
druku nowa antologia pod pięknym tytułem
PAPILARNE LINIE PIÓRA (Serwis Literacki
KnoWacz-Koszalin) w której znalazły się
moje wiersze
Przesyłam jeden mój wiersz tam umieszczany
Bardzo się cieszę z tej przesyłki, to dla
mnie nobilitacja mojego wierszowania
Wiersz
A dokąd ma frunąć mój wiersz
Słany pozdrowieniem szeroką dłonią
kiedy w głąb, wzdłuż i wszerz
wszystkie drogi się
przed prostactwem bronią
A jaki ładunek słów
pod skrzydłami na wiatr ma ponieść
Bo wiersze są namiotem Gdy nadbiega wicher
Ich wnętrze trwa spokojnie, bezpieczne i
ciche
Jakbyś dzieckiem zasypiał na matczynym
łonem
Zechciej w moje strofy wstąpić , podziel
się pogodą
Tu jest cisza i pokarm dla twojego głodu
Moje słowa wyciągnięte jako z chlebem
dłonie
W nich najpiękniejsze uczucie przyjaźnią
płonie
Pobrzękują moje słowa cichym dźwiękiem
Pragną chwilą zagrzmieć głośnym werblem
By słyszane biegły ponad widnokrąg jasny
Dobiegły do ciebie i nigdy nie zgasły
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (5)
Bolesławie jestem i gratuluje
pozdrawiam
gratuluję cieszę się razem z Tobą - piękny wiersz :-)
pozdrawiam serdecznie
pięknie a ten urywek najbardziej
'kiedy w głąb, wzdłuż i wszerz
wszystkie drogi się
przed prostactwem bronią' w:)
Pięknie gratuluję Bolesławie. To miła wiadomość.
Pozdrawiam
pięknie Bolesławie
pozdrawiam:)